Podróże dekady
Zobacz podróże warte przeżycia, miejsca, do których jeździliśmy i które zapierały dech w piersiach w ciągu ostatnich 10 lat.
Podróże dekady
Zobacz podróże warte przeżycia, miejsca do których jeździliśmy i które zapierały dech w piersiach w ciągu ostatnich 10 lat.
Mozambik
Miejsce to na długo pozostanie synonimem klęski, głodu, powodzi i wojny domowej. Niestety wciąż Mozambik jest jednym z najbiedniejszych krajów świata. Ale powoli zaczyna się to zmieniać. Najbardziej biały piasek na świecie i fenomenalne plaże przyciągają coraz więcej turystów. Czyste wody rozbijają się o brzeg, a nad głowami szumią palmy kokosowe. Po prostu tam trzeba pojechać!
Walia
Będąc w tej części Wielkiej Brytanii warto zajrzeć na półwysep Gower, jeden z najbardziej malowniczych zakątków Walii. Amatorom wypoczynku z dala od tłumów ,polecić można zwłaszcza wioskę położoną w pobliżu Swansea – Rhossili. Słynie ona z urokliwej zatoki i plaży uznawanej za jedną z najpiękniejszych w Europie. Ten wyjątkowy zakątek, ze względu na wysokie fale i doskonałe warunki do plażowania, upodobali sobie fani surfingu. Do ulubionych miejsc zaliczają go także miłośnicy długich, pieszych wycieczek, którzy przyjeżdżają tu w poszukiwaniu pięknych, zapierających dech w piersiach krajobrazów. Podczas odpływu warto wspiąć się na dwa wzgórza położone nieopodal Rhossili: Worm’s Head i Burry Holms, z których widać cały półwysep. Trzeba przy tym pamiętać o powrocie w odpowiednim czasie, żeby uniknąć uwięzienia na tym pięknym, odcinanym podczas przypływu terenie. Rossili to naprawdę niewielka miejscowość, dlatego warto zarezerwować tu nocleg z odpowiednim wyprzedzeniem.
Chorwacja
Większość najpiękniejszych miejsc Chorwacji związana jest z morzem. A morze jest ciepłe, woda zniewalająco turkusowa i pogoda zwykle słoneczna. Fantastycznym sposobem na poznanie Chorwacji jest rejs, najlepiej na pokładzie jachtu. Wystarczy znaleźć wśród swego grona sternika, lub wynająć jacht z chorwackim kapitanem. A dla wszystkich turystów, obowiązkowym punktem powinno być przepłynięcie, choć raz jednym z promów. Cel w zasadzie nieważny, ważne by zobaczyć Chorwację od strony wody. Oczywiście zawsze pozostaje wylegiwanie się na plaży, których jest mnóstwo. Mamy do wyboru wielkie plaże w znanych kurortach, małe odosobnione zatoczki, czy plaże naturystów – co kto woli. Bardzo miłym zaskoczeniem będzie z pewnością wypad wgłąb Chorwacji do rejonu Jezior Plitwickich.
Turkmenistan
Dlaczego jest tak mało turystów?
Turkmenistan był poważnie odizolowany od świata przez ponad dwie dekady. Rządy zmarłego prezydenta Saparmurada Nijazowa skutecznie blokowały turystów. Znany był z ekscentrycznych dekretów: zdelegalizował operę i balet, potępił złote zęby, zakazał śpiewania z playbacku.
Wyruszając do Turkmenistanu, musimy mieć świadomość, że nie można w tym kraju przegapić żadnego cudu natury: ani pustyni Karakorum i znajdujących się na niej oaz, ani masywu Bałchanu i zatoki Kara-Bogaz nad Morzem Kaspijskim. Musimy także koniecznie zobaczyć „Bramy do piekła”. Jest to krater znajdujący się po środku pustyni. Płonie nieustannie od 38 lat. Inaczej nazywany jest podziemiem Derweze.
Kolumbia
Jeszcze nie tak dawno, Kolumbia była uznawana za miejsce „nie dla każdego”. Jeden z najbardziej niebezpiecznych krajów wraca, w opinii turystów, na listę „normalnych”.
Co prawda rebelianci wciąż grasują w dużej części dżungli, jednak na przestrzeni ostatnich kilku lat ich aktywność stopniowo się zmniejsza. W ciągu ostatnich czterech lat liczba turystów wzrosła czterokrotnie. Kolumbia zawdzięcza to między innymi zwiększającej się liczbie restauracji, sklepów i klubów głównie w nadmorskich kurortach. Krótko mówiąc Kolumbia wraca do łask.
Chiny
Chiny to epicka przygoda. Wielki kraj, wielowiekowa tradycja, wspaniałe zabytki. Ale też intensywnie zagospodarowana przestrzeń. Nie ma już białych plam na mapie. To co niegdyś było miejscami egzotycznymi i odizolowanymi, teraz jest już tylko egzotyczne. Podróżowanie na wielkich przestrzeniach jest coraz łatwiejsze. Nawet trudno dostępny Tybet został połączony imponującą linią kolejową. Przemieszczający się po Chinach turyści od razu zauważą, że nie jest to monolityczny kraj. Wpływ tradycji Chińczyków Han, najliczniejszej grupy narodowej, jest wszędzie wyraźny, ale równie zauważalne są wpływy tureckie w prowincji Xinjiang, żywe kolory Yunnan, przestrzenie i odmienność Tybetu. Także różnicę między północą a południem można z łatwością dostrzec. Północ znana jest pod nazwą Mandżuria, rozciąga się od północno-wschodnich krańców kraju, przez pustynię Gobi, wzdłuż dawnego Jedwabnego Szlaku, aż do Xinjiang na dalekim zachodzie. Środkowy pas Chin wzdłuż wielkich rzek - Huang He i Jangcy może również zauroczyć. Na
południu Chiny są odmienne. Kipiące biznesem metropolie regionów Szanghaju, Guangzhou i Hong Kong. Nagle, na zachodzie wszystko się zmienia: twarze, ubrania, język – to już Tybet. Czujesz się jak w odmiennym kraju i wielu sądzi, że tak powinno być. Ale my nie będziemy rozstrzygać sporów politycznych.
Argentyna
Argentyna ma swoje bardzo znane atrakcje, rozpoznawane na całym świecie. Ale ma też mniej znane, a spektakularne atuty. Wszyscy znają tango i wiedzą, że pochodzi z ulic Buenos-Aires. Nie każdy wie, że najwyższa góra Ameryki Południowej i całej zachodniej półkuli, licząca 6960 m n.p.m. Aconcagua, leży na rubieżach Argentyny. Wielu kojarzy najlepsze steki z pastwiskami argentyńskiej pampy. Niewielu wie, że na samym południowym krańcu piętrzą się lodowce i leży najdalej na południe wysunięte miasto świata: Ushuaia. Podróż do Argentyny może być podróżą życia.
Kambodża
Kambodża z łatwością mogłaby być spichlerzem Azji, zapewniając bogactwo swoim mieszkańcom. Żyzne ziemie, ciepło i woda przez cały rok. Rośliny wyrastają zaraz po rzuceniu ziarna na ziemię. A jednak nazwa Kambodża kojarzy się z cierpieniem i śmiercią. W drugiej połowie XX wieku kraj najpierw został zdewastowany przez amerykańskie bombowce B-52, a potem zamieniony w Pola Śmierci przez reżim Czerwonych Khmerów. Jeszcze dużo czasu upłynie zanim Kambodża otrząśnie się z tragicznych lat. Ale postęp już się rozpoczął, i idzie całkiem nieźle. W Kambodży nastał wreszcie spokój. Choć wszystkie problemy nie zniknęły: pola minowe, bieda, zdewastowana infrastruktura, napady, choroby. Na szczęście dla turystów, nowe władze szybko doceniły wartość zagranicznych pieniędzy. Angkor Wat, Preah Vihear i inne znakomite zabytki zostały otoczone ochroną, główne drogi są modernizowane, funkcjonują międzynarodowe lotniska. Kambodża wraca do świata, a ma co pokazać.
Oman
Poszukujesz samotności wśród pustych przestrzeni? Jedź do Omanu. 2700 kilometrów piaszczystego wybrzeża. Góry, w których więcej jest wilków niż ludzi. Pustynia tak niegościnna i odosobniona, że nazwana Pustym Obszarem (Empty Quarter). Oman dopiero zaczyna być dostępny, dopiero niedawno w głębi kraju powstały pierwsze drogi z prawdziwego zdarzenia. I nagle okazało się, że Oman jest fascynujący. Maskat, stolica kraju, siedziba sułtanów, od zawsze była ważnym portem. Do dziś jest bramą do Omanu, przez którą przewija się wszystko od towarów po pasażerów wielkich wycieczkowych promów. A dalej jest jeszcze ciekawiej.
Z czego słynie Polska?
Myśląc o Holandii pierwszym skojarzeniem są tulipany, Francji wieża Eiffla, Włochy kojarzą się z pizzą czy spaghetti, a Hiszpania z winem i fiestą. A z czym kojarzy nam się Polska? Zapytaliśmy o to Internautów Wirtualnej Polski. Zobacz z czego według Was słynie Polska!
Kazachstan
Terytorium największego kraju Azji Środkowej jest w dużej części położone wysoko nad poziomem morza. Sprzyja to uprawianiu wszelkich sportów górskich, przed czym Kazachstan nie broni się: trekking, narciarstwo czy spływy rzeczne należą do przyjemności praktykowanych gremialnie. Tyle dla ciała. Dla ducha znajdziemy tu również wiele atrakcji kulturalnych. A jeszcze czekają na nas takie ciekawostki, jak zwiedzanie kosmodromu Bajkonur. Dodajmy do tego niekończące się przestrzenie stepów, których oglądanie sprzyja zatopieniu się w sobie. Połączenie sportu i kultury: cóż lepszego dla kształtowania osobowości?