Polski biegun ciepła. To tam są najwyższe temperatury
Początek astronomicznego lata, który co roku przypada na 21 czerwca, zbliża się wielkimi krokami. Czekając na jego nadejście, warto dowiedzieć się, jakie miasto w naszym kraju jest uznawane za najcieplejsze.
Według polskiego geologa i geografa, Franciszka Pulita, polski biegun ciepła, czyli najcieplejsze miejsce w całym kraju znajduje się w Tarnowie. Nie mówimy tu jednak o całej miejscowości, lecz o konkretnym punkcie na jego mapie, który mieści się przy Pałacu Sanguszków w Gumniskach. To właśnie w tym miejscu znajduje się tzw. wyspa termiczna, czyli miejsce, które posiada zdecydowanie uprzywilejowane temperatury w stosunku do pozostałych terenów.
Polski biegun ciepła
Polska wyspa termiczna rozciąga się pomiędzy Bochnią, Brzeskiem, Tarnowem, Dębicą, Mielcem i Dąbrową Tarnowską. Mieszkańcy tych miast mogą więc zwykle cieszyć się wyższymi temperaturami niż średnia krajowa.
Za najcieplejsze miasto w Polsce uznawany jest więc Tarnów. Posiada on najwyższą średnią temperaturę powietrza w roku, która wynosi 8 - 9 st. C. W Tarnowie trwa także najdłuższe termiczne lato. Przez 114 dni mieszkańcy tego miasta cieszą się temperaturami ze średnią dobową przekraczającą 15 st. C.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lądowanie z przytupem. Na ten samolot czekała nawet kaszubska kapela
Jako ciekawostkę warto także dodać, że Tarnów i jego okolice to także najdłuższy w Polsce okres wegetacyjny, który znajduje się w przedziale 225-230 dni w roku (jest to liczba dni, w których średnia dobowa temperatura jest wyższa niż 5 st. C). Nic więc dziwnego, że to właśnie te okolice słyną z uprawy winorośli, a w przeszłości arystokraci z powodzeniem hodowali tu egzotyczne rośliny.
Według naukowców, Tarnów i okolice mogą poszczycić się także największą liczbą bezchmurnych dni w roku – jest ich aż 55!
Co warto zobaczyć w Tarnowie?
Wszystko to sprawia, że Tarnów uznawany jest za najcieplejsze miasto w Polsce. I to właśnie w to miejsce warto się wybrać, jeśli kochamy letnie klimaty i chcemy możliwie jak najdłużej cieszyć się piękną, słoneczną pogodą.
Miasto to warto odwiedzić jednak nie tylko ze względu na korzystną pogodę, ale także dla licznych atrakcji, jakie znajdują się na jego terenie.
Tarnów to nieduże, ale bardzo piękne miasto, w którym nie sposób się nudzić. Zwiedzanie warto zacząć od rynku miejskiego. Jest to jedna z piękniejszych starówek w Polsce, na której terenie znajduje się zabytkowy gotycko-renesansowy ratusz, otoczony malowniczymi kamieniczkami. W jego wnętrzach znajduje się muzeum.
Turyści chętnie wspinają się także na wieżę, która jest jednym z najlepszych punktów widokowych w okolicy. Miłośnicy techniki docenią natomiast możliwość zobaczenia najstarszego ręcznie nakręcanego zegara ratuszowego w Polsce – pochodzi on z XVI w. i nadal działa!
W dalszej kolejności warto wybrać się na obrzeża miasta i zobaczyć miejsce, w którym narodziło się miasto. Mowa o Górze św. Marcina, gdzie już w IX w. miał powstać pierwszy gród, przodek dzisiejszego Tarnowa.
Właśnie tam, dwa kilometry na południe od centrum Tarnowa, w Tarnowcu, istniał kiedyś wspaniały zamek wzniesiony przez założyciela miasta, Spycimira i późniejszych jego właścicieli - Tarnowskich. Choć warowna budowla przetrwała kilkaset lat i była kilka razy przebudowywana, najnowsza historia nie była dla niej łaskawa i dlatego do naszych czasów na Górze św. Marcina pozostały jedynie ruiny.
Zamek ten ma szansę na to, by teren wokół niego został na nowo zagospodarowany, a to co pozostało, stało się tzw. trwałą ruiną. Miastu po wielu latach batalii sądowych udało się w ubiegłym roku przejąć własność tego terenu. Istnieje więc spore prawdopodobieństwo, że już wkrótce stanie się on wielką trakcją turystyczną. Zanim jednak to nastąpi, warto zobaczyć jego obecny stan i dotknąć "prawdziwej historii".
- Piętnastoletni spór to czas bezpowrotnie stracony - mówiła po wygranej przez miasto sprawie sądowej Ewa Kropiowska ze stowarzyszenia Zamek Tarnowski. - Zamek w tym czasie jeszcze bardziej popadł w ruinę, bo nikt o nie poczuwał się do tego, aby o niego zadbać. To wyjątkowe miejsce z wielką historią, wszak przez jakiś czas był on nawet siedzibą króla węgierskiego. Trudno będzie go w pełni odbudować, ale chociaż częściowa rekonstrukcja pozwoliłaby go uratować i z pewnością stanowiłaby dużą atrakcję turystyczną Tarnowa.
Na terenie miasta nie brakuje także pięknych kościołów. Na szczególną uwagę zasługują drewniane kościółki, które znajdują się na Szlaku Architektury Drewnianej w Małopolsce.
Te i wiele innych atrakcji czekają na turystów w Tarnowie. Po zapoznaniu się z nimi wszystkimi można dodatkowo pokusić się o wycieczkę do Zalipia – słynnej "malowanej wsi", która znajduje się pod Tarnowem.