WAŻNE
TERAZ

Strzelanina w Jerozolimie. Są zabici i ranni

Bezcenny zamek na południu Polski. Jest szansa na ocalenie ruin

Zamek w Tarnowie, który należał niegdyś do założycieli miasta, ma szansę na to, by stać się tzw. trwałą ruiną, a co za tym idzie, wielką trakcją turystyczną. Po wielu latach zakończył się proces o ustalenie właściciela tego miejsca i nareszcie miasto będzie mogło zadecydować, jak zadbać o pozostałości bezcennego zabytku.

Pozostałości dawnego zamku na Górześw. Marcina koło Tarnowa porosły krzewy i inne samosiejkiPozostałości dawnego zamku na Górze św. Marcina koło Tarnowa porosły krzewy i inne samosiejki
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Marek Koperkiewicz
oprac.  KASW

Dwa kilometry na południe od Tarnowa, w Tarnowcu, istniał kiedyś wspaniały zamek wzniesiony przez założyciela miasta, Spycimira i późniejszych jego właścicieli - Tarnowskich. Choć warowna budowla przetrwała kilkaset lat i była kilka razy przebudowywana, najnowsza historia nie była dla niej łaskawa i dlatego do naszych czasów na Górze św. Marcina pozostały jedynie ruiny.

Spór o to, kto jest właścicielem ruin

Najgorsze jednak, że nawet te ruiny nie zaznały spokoju i jak wiele tego typu pozostałości, nie mogły stać się atrakcją dla turystów. O teren, na którym stoją, rozgorzał bowiem zaciekły spór. Spadkobierca rodu Sanguszków, ostatnich właścicieli zamku, w 2008 r. postanowili bowiem sprzedać górę, na której znajdują sie ruiny pewnej firmie. Aż do tego czasu panowało powszechne przekonanie, że zamkowe wzniesienie należy do miasta.

Rozpoczęło się postępowanie sądowe o prawo do zamkowego wzgórza. Wszystko to trwało 15 lat. Choć w księgach wieczystych Sanguszkowie figurowali jako właściciele działek na Górze św. Marcina, to historycznie wiadomo było, że w roku 1938 przekazali to miejsce miastu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pokazał nagranie z zorzą. "Trzęsę się cały z wrażenia"

Zamek popadał w coraz większą ruinę

Spór toczył sie w sądzie, a o drogocenne ruiny nikt nie dbał. No, prawie nikt, bo przez cały ten czas stowarzyszenie Zamek Tarnowski organizowało raz do roku, a czasami częściej, akcje których celem było porządkowanie zamkowego wzgórza. Robiła to młodzież i inni wolontariusze, którym los tego historycznego miejsca nie był obojętny.

Ale wreszcie pod koniec ubiegłego roku batalia sądowa zakończyła się wyrokiem korzystnym dla miasta, potwierdzajacym, że teren, gdzie stoją pozostałości zamku wraz z ruinami, należy do Skarbu Państwa. Prezydent Tarnowa zapowiedział wówczas, że gdy tylko nastąpi uprawomocnienie wyroku, miasto będzie zabiegać o przejęcie od Skarbu Państwa pełnej własności tego terenu, aby móc jak najszybciej podjąć co do niego odpowiednie działania.

Patrząc na ruiny, trudno uwierzyć, że był tu kiedyś wspaniały zamek
Patrząc na ruiny, trudno uwierzyć, że był tu kiedyś wspaniały zamek © Adobe Stock

Jak informuje "Gazeta Krakowska", specjalna komisja złożona z przedstawicieli służb ochrony zabytków w Tarnowie oraz magistratu skontrolowała w pierwszych dniach maja ruiny zamku Tarnowskich. Konsekwencją tego działania mają być pilne prace porządkowe i zabezpieczające, ponieważ wiele kamiennych i ceglanych pozostałości murów, które w żaden sposób nie były chronione przez ostatni czas, zostało bezpowrotnie utraconych.

Stowarzyszenie wierzy w przyszłość zamku

Przedstawiciele stowarzyszenia Zamek Tarnowski są dobrej myśli i wierzą, że teraz, kiedy sprawa własności została rozstrzygnięta, uda się pozyskać środki na ratowanie pozostałości zamku.

- Piętnastoletni spór to czas bezpowrotnie stracony - powiedziała w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Ewa Kropiowska ze stowarzyszenia. - Zamek w tym czasie jeszcze bardziej popadł w ruinę, bo nikt o nie poczuwał się do tego, aby o niego zadbać. To wyjątkowe miejsce z wielką historią, wszak przez jakiś czas był on nawet siedzibą króla węgierskiego. Trudno będzie go w pełni odbudować, ale chociaż częściowa rekonstrukcja pozwoliłaby go uratować i z pewnością stanowiłaby dużą atrakcję turystyczną Tarnowa.

Źródło: tarnow.pl, Gazeta Krakowska

Źródło artykułu: WP Turystyka

Wybrane dla Ciebie

Tragedia na plaży w Egipcie. Polak nie żyje, a sprawę bada prokuratura
Tragedia na plaży w Egipcie. Polak nie żyje, a sprawę bada prokuratura
Pociąg dotarł do Polski bez kilku wagonów. Wszystko przez łosia
Pociąg dotarł do Polski bez kilku wagonów. Wszystko przez łosia
Niezwykła figura Matki Boskiej w Polsce jest od 50 lat. Czczona ją od 1602 r.
Niezwykła figura Matki Boskiej w Polsce jest od 50 lat. Czczona ją od 1602 r.
Niesamowity widok w Kluszkowcach. Spali na ścianie jak w Himalajach
Niesamowity widok w Kluszkowcach. Spali na ścianie jak w Himalajach
Koszmar w Sydney. Nie żyje surfer zaatakowany przez rekina
Koszmar w Sydney. Nie żyje surfer zaatakowany przez rekina
Trzy dni nie było z nim kontaktu. Nagle zauważyli namiot
Trzy dni nie było z nim kontaktu. Nagle zauważyli namiot
Ogromny problem w samolotach. Coraz więcej przypadków
Ogromny problem w samolotach. Coraz więcej przypadków
Brytyjczycy o "ukrytych polskich Malediwach". Chwalą za krystalicznie czystą wodę i... tanie piwo
Brytyjczycy o "ukrytych polskich Malediwach". Chwalą za krystalicznie czystą wodę i... tanie piwo
Zgony na Wyspach Kanaryjskich. Oba po wejściu do oceanu
Zgony na Wyspach Kanaryjskich. Oba po wejściu do oceanu
Turyści na celowniku. Rajska wyspa zaostrza kontrole
Turyści na celowniku. Rajska wyspa zaostrza kontrole
Giorgio Armani nie żyje. Oto miejsce poświęcone jego twórczości
Giorgio Armani nie żyje. Oto miejsce poświęcone jego twórczości
Polski "cud natury". Zachwyca naukowców z całego świata
Polski "cud natury". Zachwyca naukowców z całego świata