Przerażające wideo z polskiego dworca. "Czasami rozumu brak"
Przemysław Brych, znany w mediach społecznościowych jako Konduktor Przemek, dzieli się w sieci ciekawostkami ze swojej pracy i branży kolejowej. Ostatnio pokazał wiralowe wideo z jednego z polskich dworców. Widać na nim kobietę, która przechodzi z walizką pod pociągiem. - To skrajnie nieodpowiedzialne i niebezpieczne - komentuje przedstawicielka PKP PLK.
Kobieta prześlizgnęła się z walizką pod stojącym pociągiem
Udostępnione przez Konduktora Przemka wideo nie jest opisane niczym poza wiele mówiącym komentarzem "Czasami rozumu brak...". Widać jednak wyraźnie, że gdy kobieta prześlizguje się pod pociągiem, nie stoi on np. na bocznicy. Ewidentnie jest to skład, który zatrzymał się na stacji i wkrótce będzie ruszać.
Kobieta spieszyła się, więc przeszła pod pociągiem
Czuć, że kobieta się spieszy i skracając sobie drogę, przechodzi z walizką pod wagonem. Następnie od razu skręca w lewo, zapewne chcąc wsiąść do środka. Strach pomyśleć, co by się stało, gdyby pociąg ruszył.
- Podróżni i piesi mogą przechodzić przez tory jedynie w miejscach specjalnie do tego wyznaczonych i odpowiednio oznakowanych - komentuje tę sytuację Anna Znajewska-Pawluk z Zespołu Prasowego PKP PLK. - Przechodzenie między wagonami i pod wagonami jest zabronione, skrajnie nieodpowiedzialne i niebezpieczne. Skutkiem przechodzenia "na dziko" przez tory jest rocznie około 200 najtragiczniejszych zdarzeń. Człowiek nie ma żadnych szans w starciu z pociągiem, nawet gdy ten nie jedzie szybko.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Idealne miejsce w Polsce na urlop o każdej porze roku
Według rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 23 listopada 2004 r. w sprawie przepisów porządkowych obowiązujących na obszarze kolejowym, w pociągach i innych pojazdach kolejowych, przechodzenie pod wagonami i między wagonami jest wykroczeniem z art. 54 k.w. Przysługuje za nie kara grzywny do 500 złotych albo kara nagany.
Internauci nie mogli przejść obojętnie obok kontrowersyjnego wideo. Pod postem jest ponad setka komentarzy.
"Mózg w walizkę spakowała i dlatego to się zadziało", "Spóźniony pasażer IC, czyli pewnie jadący daleko, jest gotowy do wielkich rzeczy", "To się nazywa selekcja naturalna Panie Przemku w tym akurat przypadku udało się przetrwa", "Spieszyła się na ten pociąg, co stoi na stacji, była pewna, że bez niej nie odjadą". "Więcej szczęścia niż rozumu" - czytamy.
Oberwało się także osobie nagrywającej film. "Ten, co to nagrywał też nie lepszy. Zamiast reagować i zwrócić uwagę, to wolał zrobić filmik i wrzucić do internetu" - napisano.
Kobiety na torach tuż przed jadącym pociągiem
Ostatnio opisywaliśmy inne wideo, które udostępnił na facebookowym koncie Konduktor Przemek. Wiralowe nagranie powstało w Rosji. "Jak skutecznie oduczyć łazikowania po torach? Ano tak" - napisał autora posta.
Na nagraniu widać spacerujące po torach kobiety, a nagrywający znajduje się w kabinie maszynisty, tuż za jego plecami.
Kobiety idą wolnym tempem i choć pociąg zbliża się coraz bardziej, pogrążone w rozmowie spacerowiczki kompletnie go nie słyszą. Ostatecznie maszynista musi więc użyć sygnału dźwiękowego, co czyni z nieskrywaną satysfakcją.
Kobiety słysząc trąbienie, natychmiast odskakują z torów na boki, co wywołuje perlisty śmiech maszynisty. Wyzywa je - mówiąc delikatnie - od idiotek.
