Stan wyjątkowy w Brazylii. Rannych ponad 260 osób
Silne gradobicie uderzyło w południową Brazylię. Wskutek tego zjawiska obrażeń doznało ponad 260 osób. Miasto Erechim ogłosiło stan wyjątkowy, a lokalne władze kontynuują usuwanie szkód.
Gradobicie, które miało miejsce kilka dni temu, dotknęło przede wszystkim stan Rio Grande do Sul, a w szczególności miasto Erechim. Grad miał zaskakującą wielkość, podobną do piłek golfowych. Według obrony cywilnej Rio Grande do Sul, co najmniej 265 osób zostało rannych.
Skutki gradobicia
Opady spowodowały ogromne zniszczenia zarówno w budynkach mieszkalnych, jak i samochodach czy infrastrukturze publicznej, takiej jak szkoły, place zabaw, placówki medyczne. Szkody doprowadziły do zawieszenia zajęć w szkołach oraz przełożenia operacji w lokalnym szpitalu Santa Terezinha.
Ponad 10 tys. rodzin zostało dotkniętych skutkami gradobicia. Na miejscu pracują ekipy ratunkowe, strażacy oraz wojskowi, którzy pomagają w usuwaniu zniszczeń. Priorytetem jest zabezpieczenie domów przed dalszymi uszkodzeniami.
Brawurowy wyczyn w powietrzu. Polak dokonał niemożliwego
W obliczu ogromnych zniszczeń lokalne firmy produkujące materiały budowlane, takie jak pokrywy dachowe, nie nadążają za popytem. - Pracujemy 24 godziny na dobę, aby realizować zamówienia, ale nasza linia produkcyjna ma limit - oświadczył właściciel jednego z przedsiębiorstw. Lokalne władze apelują do mieszkańców o cierpliwość i nieusuwanie przedwcześnie tymczasowych zabezpieczeń dachów.
Wysyp zdjęć i nagrań
W mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań pokazujących szkody, które wyrządziło gradobicie. Szczególne emocje wywołało wideo zarejestrowane przez mężczyznę z wnętrza samochodu. Grad spowodował liczne pęknięcia na przedniej szybie. Na wielu zdjęciach widać także kulki gradu porównane do wielkości ręki. W niektórych przypadkach zajmowały one aż pół ludzkiej dłoni.
Źródło: Reuters/AccuWeather