Tragiczny wypadek na Lanzarote. Brytyjczyk nie żyje
Na jednej z Wysp Kanaryjskich doszło do tragicznego zdarzenia. Jak podaje "Daily Mail" brytyjski turysta zmarł w wyniku upadku z hotelowego balkonu na Lanzarote. Druga osoba została poważnie ranna.
Brytyjski turysta zginął na Wyspach Kanaryjskich po upadku z niemal sześciu metrów. Do tragedii doszło, gdy rzekomo załamała się barierka balkonu w jednym z hoteli na Lanzarote. Z kolei drugi turysta, również Brytyjczyk, w wieku 54 lat, został ciężko ranny.
Tragiczny wypadek na wakacyjnej wyspie
Jak podają lokalne media, obydwaj mężczyźni spadli z balkonu w godzinach nocnych w sobotę 25 października br. Prawdopodobnym powodem była "poluzowana" barierka.
Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe. Przybyły one ok. godziny 1:30 w nocy po otrzymaniu zgłoszenia o upadku. Niestety, zespół medyczny nie był już w stanie pomóc jednemu z mężczyzn. Medycy mogli jedynie stwierdzić zgon Brytyjczyka. Druga osoba została przewieziona do najbliższego szpitala.
Wyspy Kanaryjskie zachwycą wszystkich. Którą z nich wybrać?
Ranny turysta trafił na oddział intensywnej opieki medycznej szpitala Doctor José Molina Orosa, gdzie nadal przebywa, a jego stan pozostaje krytyczny.
Trwa śledztwo
Rozpoczęto śledztwo mające na celu ustalenie dokładnych przyczyn wypadku. Hiszpańska policja ustala szczegóły zajścia i ocenia, czy doszło do zaniedbań w konserwacji barierek lub w zapewnieniu bezpieczeństwa po stroniekompleksu hotelowego.
Szczegóły dotyczące tożsamości Brytyjczyków i nazwy hotelu nie zostały ujawnione. Nie jest również jasne, czy ofiary były ze sobą w jakikolwiek sposób spokrewnione.
Źródło: Daily Mail