W tym miejscu wielu paraliżuje strach. Ja pomyślałam "niech się dzieje, co chce"
Dubaj to jedno z tych miast, które koniecznie trzeba zobaczyć "od góry". Sposobów na to jest wiele. Ja sama skorzystałam z kilku i choć wszystkie robią wrażenie, to jeden jest szczególny, bo łączy w sobie spektakularny widok z potężną dawkę dreszczyku. Chodźcie na spacer ponad 200 m nad ziemią. Ja tego dubajskiego przeżycia długo nie zapomnę.
Lubię atrakcje, które wywołują dreszczyk emocji, nie będę więc ukrywać, że na wizytę w Sky Views Observatory, a zwłaszcza na przejście słynną trasą Edge Walk czekałam z dużą niecierpliwością.
Miasto u stóp
Widziałam wcześniej zdjęcia z tego miejsca i miałam ogromną ochotę przekonać się, co się czuje stojąc - bez żadnej barierki czy poręczy - na krawędzi zawieszonego 220 m nad miastem tarasu. I choć nie mam lęku wysokości, przyznaję, że postawienie pierwszego kroku wymaga przełamania naturalnego strachu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najnowsza atrakcja przyciągnęła tłumy. Nie było gdzie zaparkować
Zanim jednak mogłam ten krok zrobić, musiałam włożyć odpowiedni strój, wypełnić kilka dokumentów, włącznie ze wskazaniem osoby do kontaktu w razie, gdybym uległa wypadkowi i przejść krótkie szkolenie. Najpierw jednak musiałam wjechać na 53. piętro Sky View Hotel w dzielnicy Downtown w Dubaju, co dzięki naprawdę szybkiej windzie trwało dosłownie kilka sekund.
Superbohaterowie w chmurach
Na górze też wszystko odbywało się bardzo sprawnie. Jednocześnie na spacer po niezabezpieczonym tarasie widokowym wychodzi kilka tylko kilka osób, którym towarzyszy instruktor. Po wypełnieniu dokumentów (oczywiście nie na papierze, tylko w tablecie, w końcu to Dubaj), razem z panią z obsługi poszliśmy do przebieralni, gdzie czekały na nas specjalne kombinezony, a dla osób, które przyszły w klapkach, także buty, które trudniej zgubić podczas spaceru. Dostaliśmy też siatki na włosy i oczywiście kaski. Zabezpieczone tasiemkami zostały także nasze okulary oraz telefony, które w foliowych zawieszkach przypięto do nas, żebyśmy mogli bez obaw robić zdjęcia.
W strojach superbohaterów przeszliśmy do kolejnego pomieszczenia, gdzie założono nam specjalne uprzęże i wyjaśniono jak prowadzić liny asekuracyjne, którymi przypięto nas do konstrukcji, umożliwiającej odbycie bezpiecznego spaceru. Kiedy wszyscy byliśmy gotowi, otworzyły się szklane drzwi i wyszliśmy na zewnątrz. Teoretycznie dokładnie to samo widzieliśmy przez szyby, znajdując się w środku, jednak kiedy zniknęła bariera oddzielająca nas od świata zewnętrznego, miałam wrażenie, że jesteśmy znacznie wyżej.
Spacer w niebie
Pierwsze wrażenie - to obezwładniająca jasność. Nie przepadam za okularami przeciwsłonecznymi, ale szybko zsunęłam je na oczy. Dopiero wtedy mogłam się rozejrzeć i oczywiście spojrzeć w dół - na dziesiątki gigantycznych wieżowców, z których większość teraz znajdowała się pod moimi stopami. Podeszliśmy do krawędzi i ruszyliśmy wokół tarasu. Pierwsze kroki były dość niepewne, dla niektórych przerażające. Brak jakiejkolwiek balustrady lekko onieśmiela na wysokości ponad 200 m.
Po chwili jednak, o ile oczywiście nie sparaliżuje nas strach, to uczucie mija. Tym bardziej że po kilku krokach, instruktor poprosił, żebyśmy się zatrzymali, stanęli tyłem do krawędzi i wychylili poza nią. Pomyślałam "niech się dzieje, co chce". Kiedy człowiek już się na to odważy i oderwie ręce od liny, ufając, że system bezpieczeństwa nas utrzyma, reszta spaceru to już czysta przyjemność i naprawdę spektakularne widoki.
Na krawędzi lub przez szybę - ile to kosztuje?
Wieżowiec Sky View znajduje się w samym centrum Dubaju, a taras widokowy otacza budynek dookoła, co umożliwia obejrzenie z góry niemal całego miasta. Doskonale stąd widać najwyższy budynek świata, mierzący 828 m Burj Khalifa czy największe na świecie centrum handlowe Dubai Mall.
Za możliwość zobaczenia tego wszystkiego spacerując po krawędzi platformy widokowej, musimy jednak zapłacić ponad 500 zł. W cenie są oczywiście także pozostałe atrakcje Sky Views Observatory (np. zjazd szklaną zjeżdżalnią). Jeśli jednak mamy ograniczony budżet albo zwyczajnie czujemy się bezpieczniej, podziwiając miasto przez szybę, możemy to zrobić za niespełna 100 zł, wykupując podstawowy bilet. W tej wersji emocji także nie zabraknie. Widok gwarantują bowiem nie tylko przeszklone ściany, ale i 25-metrowy szklany chodnik, wiodący nad miastem.
Od 2017 r., kiedy powstał ten niezwykły wieżowiec z platformą widokową, wizyta w Sky Views Observatory rekomendowana jest jako jedna z najciekawszych atrakcji miasta. Już wiem dlaczego. Z pewnością nie jest to miejsce dla ludzi z lękiem wysokości, ale miłośnicy spektakularnych widoków, zwłaszcza tych serwowanych z dodatkiem adrenaliny, na pewno ją docenią.
Niezależna opinia redakcji. Materiał został zrealizowany podczas wyjazdu na zaproszenie Dubai Tourism and Economy