Zakazane słowo na statkach wycieczkowych. Równoznaczne z krzyczeniem "bomba" na lotnisku

Podróże statkiem wycieczkowym to nie lada przeżycie, zwłaszcza dla osób, które w taką podróż wybierają się po raz pierwszy. Łatwo wówczas popełnić gafę.

Warto wiedzieć, czego nie mówić na statkuWarto wiedzieć, czego nie mówić na statku
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac.  IR
9

Tiktoker Marc Sebastian może pochwalić się 1,9 mln obserwujących. W jednym z nagrań opowiedział o sytuacji, która wywołała konsternację wśród pasażerów i obsługi na statku wycieczkowym.

Zakazane słowo na morzu

Wystarczyło, że Podczas lunchu wspomniał, że statek, na którym się znajdują, jest tylko o 100 stóp (ok. 30 m - przyp. red.) dłuższy od Titanica. Reakcja była natychmiastowa – miny pasażerów zaczęły się zmieniać, a kelnerzy zamarli. - Sztućce opadły - mówi na nagraniu Tiktoker.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jest jak pływający hotel. Na pokładzie wielu Polaków

Podróżnik, który spędzał dziewięć miesięcy na rejsie, porównał statek do "pływającego domu spokojnej starości z fabryką serników”. Nie zdawał sobie sprawy, że wspominanie Titanica jest na statkach wycieczkowych tematem tabu.

Pod nagraniem pojawiło się wiele komentarzy. Jedna z osób opowiedziała, że ​​otrzymała podobną radę, aby nie poruszać tematu katastrofy. "Kiedy byłem na rejsie, moja mama powiedziała mi, że powiedzenie "Titanic" było równoznaczne z krzyczeniem bomba na lotnisku" - napisała.

Historia Titanica

Titanic w swój dziewiczy rejs wyruszył 10 kwietnia 1912 r. z Southampton do Nowego Jorku. Na jego pokładzie było 2224 pasażerów.

Zatonął 15 kwietnia po zderzeniu z górą lodową. To zdarzenie pozostaje jednym z największych morskich dramatów. W katastrofie zginęło ponad 1500 osób. Dlatego wypowiedzenie jego nazwy na pełnym morzu jest uważane za wielkie faux pas. Komentujący post Marca Sebastiana dodają, że przesąd głosi, że może to przekląć statek, na pokładzie którego się znajdujesz.

Źródło: DailyMail Travel

Wybrane dla Ciebie

Plaga w austriackim mieście. Spór o szczury i gołębie trwa
Plaga w austriackim mieście. Spór o szczury i gołębie trwa
Czy hotelowe szampony są bezpieczne? Ekspertka radzi, na co zwrócić uwagę
Czy hotelowe szampony są bezpieczne? Ekspertka radzi, na co zwrócić uwagę
Korki i pełne parkingi. Polacy szturmują jedno miejsce w Tatrach
Korki i pełne parkingi. Polacy szturmują jedno miejsce w Tatrach
Zjedli śniadanie w Disneylandzie. Gdy otrzymali rachunek zaniemówili
Zjedli śniadanie w Disneylandzie. Gdy otrzymali rachunek zaniemówili
Turystom puszczają hamulce. Chaos i bójki w popularnym kurorcie
Turystom puszczają hamulce. Chaos i bójki w popularnym kurorcie
Panika wśród turystów. Przez przepowiednię boją się wyjeżdżać
Panika wśród turystów. Przez przepowiednię boją się wyjeżdżać
Zaskakujące miasto w Europie. Bilety za mniej niż obiad w Warszawie
Zaskakujące miasto w Europie. Bilety za mniej niż obiad w Warszawie
Huragan uderzył w Meksyk. "Mam 64 lata i nigdy czegoś takiego nie widziałem"
Huragan uderzył w Meksyk. "Mam 64 lata i nigdy czegoś takiego nie widziałem"
Wyjątkowe wydarzenie nad Wisłą. Wstęp darmowy
Wyjątkowe wydarzenie nad Wisłą. Wstęp darmowy
Czyha na urlopowiczów. "Nie krzycz. To nie pomoże. Ona nie zna litości"
Czyha na urlopowiczów. "Nie krzycz. To nie pomoże. Ona nie zna litości"
Pitbull w Krakowie. "Im mniej dostępnych noclegów, tym szybciej rosną ceny"
Pitbull w Krakowie. "Im mniej dostępnych noclegów, tym szybciej rosną ceny"
Hit minionego lata. Atrakcja ponownie otwarta
Hit minionego lata. Atrakcja ponownie otwarta