Mazury - nowe atrakcje słynnego regionu
Mazurskie samorządy latami konkurowały w walce o turystów. Teraz, w nowej perspektywie unijnej, wojenny topór ma być zakopany, a samorządowcy założyli, że do 2020 roku Mazury staną się jednym, spójnym regionem turystycznym, atrakcyjnym nie tylko dla żeglarzy. Mazury w jedną spójną krainę turystyczną chce połączyć 12 gmin i jeden powiat. "Z tego powodu na razie działamy wspólnie jako stowarzyszenie, ponieważ prawo mówi, że w związkach międzygminnych nie może być powiatu, a my działamy z powiatem giżyckim" - powiedziała PAP sekretarz gminy Mikołajki Joanna Wróbel.
Mazurskie samorządy latami konkurowały w walce o turystów. Teraz, w nowej perspektywie unijnej, wojenny topór ma być zakopany, a samorządowcy założyli, że do 2020 roku Mazury *staną się jednym, spójnym regionem turystycznym, *atrakcyjnym nie tylko dla żeglarzy. Mazury w jedną spójną krainę turystyczną chce połączyć 12 gmin i jeden powiat. - Z tego powodu na razie działamy wspólnie jako stowarzyszenie, ponieważ prawo mówi, że w związkach międzygminnych nie może być powiatu, a my działamy z powiatem giżyckim - powiedziała sekretarz gminy Mikołajki Joanna Wróbel. Inicjatywa wspólnego działania mazurskich samorządów wyszła z Mikołajek, do projektu włączyło się Giżycko (miasto, gmina i powiat), Mrągowo (miasto i gmina) Orzysz, Pisz, Pozezdrze, Ruciane-Nida, Ryn i Węgorzewo.
PAP/ if/at
Wczasy na Mazurach - co nowego?
Samorządy te opracowały już strategię rozwoju do 2020 roku i podejmują pierwsze działania zmierzające ku temu, by Mazury *były nowoczesne i zintegrowane. To oznacza, że mają być otwarte komunikacyjnie i otwarte na innowacje, a obszar *Krainy Wielkich Jezior ma być postrzegany przez turystów jako "jeden region turystyczny, w którym oferowana jest mieszanka atrakcji od turystyki typowo resortowej do przestrzeni ciszy i relaksu". Strategia ta jest spójna ze "Strategią rozwoju społeczno-gospodarczego województwa warmińsko-mazurskiego do roku 2025", w której miasta ze szlaku określane są "Mazurskimi Perłami". Żeby stać się bardziej atrakcyjnym regionem, mazurscy samorządowcy chcą zrealizować w sumie kilkaset projektów, które nie tylko będą służyły letnikom, ale też mieszkańcom. Inwestycje są jednocześnie tak planowane, by poprawiał się stan środowiska naturalnego i nie zostały zniszczone walory krajobrazowe i historyczno-kulturowe regionu.
Wczasy na Mazurach - co nowego?
Poprawie atrakcyjności turystycznej Mazur ma służyć m.in. stworzenie szlaku rowerowego wokół Wielkich Jezior Mazurskich oraz oznakowanie łączącego się ze szlakiem systemu lokalnych tras rowerowych prowadzących przez cenne przyrodniczo i krajobrazowo tereny (np. rezerwaty przyrody). Cały szlak ma mieć ok. 300 km długości, a zakładany jego przebieg obejmuje m.in. miejscowości: Węgorzewo, Ogonki, Pozezdrze, Pierkunowo, Giżycko czy Wilkasy. Co ważne dla cyklistów, mazurski szlak rowerowy ma być komplementarny z trasami, które powstaną w północnych regionach województwa w ramach międzyregionalnego programu "Trasy rowerowe w Polsce Wschodniej". Przewidywany koszt budowy tras na Mazurach to 51 mln zł.
Wczasy na Mazurach - co nowego?
Inną atrakcją Mazur *mają się stać *parki tematyczne (w sumie ma być ich siedem). Powstanie tych obiektów będzie miało wpływ na wydłużenie sezonu turystycznego, stworzenie alternatywy na brak pogody, a co za tym idzie pobudzenie aktywności gospodarczej. Jeden z parków ma powstać w Orzyszu i nawiązywać do tradycji funkcjonującej tu do lat 90. XX w. jednostki karnej (m.in. zespół Piersi przed laty śpiewał: "kto do wojska nie chce, ten w Orzyszu będzie"). Samorządowcy zakładają, że w Orzyszu powstanie ośrodek szkoleniowo-survivalowy "jednostka karna - reaktywacja", w którym jednorazowo będzie mogło przebywać ok. 100 osób.
Wczasy na Mazurach - co nowego?
Mimo budowy tras rowerowych i parków tematycznych, Mazury nie odwracają się od żeglarzy i planują dalszą rozbudowę ekomarin i budowę kolejnych portów, w których żeglarze będą się mogli umyć, zrobić pranie i opróżnić pokładowe toalety. W "Strategii" zapisano także uruchomienie Mazurskiego Centrum Nauk o Środowisku w Rezerwacie Łuknajno, w którym o mazurskiej przyrodzie mogłyby się uczyć zarówno miejscowe dzieci, jak i te przyjeżdżające na Mazury w ramach zielonych szkół. Planującym urlop na Mazurach życie ma ułatwić serwis rezerwacyjno-sprzedażowy (baza noclegowa, atrakcje) oraz program Mazurskich Kart Turystycznych "Sailpass". Posiadacze takiej karty będą mogli liczyć na zniżki np. w opłacie za noclegi czy posiłki. Potrzebę uruchomienia portalu dla turystów oraz wprowadzenia kart od lat postulują mazurscy touroperatorzy. Samorządy, które chcą wspólnie korzystać z pieniędzy przyszłej unijnej perspektywy, liczą na to, że dzięki tym projektom Mazury staną się krainą ludzi przedsiębiorczych,
otwartych na idee z zewnątrz i zaradnych. Na razie co czwarty mieszkaniec Krainy Wielkich Jezior jest bezrobotny, często od lat.
PAP/ if/at