Armenia - nieodkryta perła Kaukazu
Armenia to wyjątkowe miejsce, w którym krajobrazy zapierają dech w piersiach, a wyjątkowe dziedzictwo kulturowe i architektoniczne zwala z nóg. Do 1991 r. kraj ten był jedną z republik ZSRR i dopiero po odzyskaniu niepodległości powoli zaczął być zauważany. Poznajcie największe atrakcje ormiańskiej ziemi, która ma wszelkie atuty, aby pretendować do miana jednego z najpiękniejszych krajów na świecie.
Armenia to wyjątkowe miejsce, w którym krajobrazy zapierają dech w piersiach, a wyjątkowe dziedzictwo kulturowe i architektoniczne zwala z nóg. Do 1991 r. kraj ten był jedną z republik ZSRR i dopiero po odzyskaniu niepodległości powoli zaczął być zauważany. Poznajcie największe atrakcje ormiańskiej ziemi, która ma wszelkie atuty, aby pretendować do miana jednego z najpiękniejszych krajów na świecie.
Zorac Karer to tajemnicze miejsce, od lat trwa spór o jego pochodzenie i przeznaczenie. Część historyków uznaje je za najstarsze na świecie obserwatorium astronomiczne, datowane na VI tysiąclecie przed naszą erą. Jest to grupa ponad dwustu częściowo obrobionych bloków skalnych. Największe mają prawie 3 metry wysokości i ważą do 10 ton. Część z nich w okolicach górnej krawędzi ma otwór o średnicy ok. 5 cm. Według badaczy mogły służyć jako przyrządy astronomiczne - do obserwacji położenia słońca, księżyca i gwiazd. Koncepcja ta zyskała uznanie rządu Armenii, który nadał mu oficjalną nazwę Obserwatorium Karahundż. Ulokowane na wyżynnym pustkowiu, w otoczeniu pięknych gór Południowego Kaukazu, sprawia ogromne wrażenie. Turystów tu jeszcze niewielu, można cieszyć się cudownymi widokami do woli.
Autorskie biuro podróży www.krzysztofmatys.pl
Atrakcje Armenii - świątynia w Garni
Garni to niewielka wieś położona o godzinę jazdy ze stołecznego Erywania. Dwa tysiące lat temu znajdował się tu letni pałac królewski. Do dziś w całości zachował się tylko ten wyjątkowy zabytek, który przypomina ateński Partenon. Tyle, że wzniesiono ją nie z białego marmuru, a z miejscowego bazaltu. Osoby przyjeżdżające tu pierwszy raz, mają prawo być zaskoczone. Skąd taka budowla w tej części świata? Wygląda jakby żywcem wyjęta z cywilizacji antycznej Grecji i Rzymu. Powstała w I wieku naszej ery, w czasach cesarza Nerona, jako symbol dobrych relacji władcy Rzymu z królem Armenii. Najprawdopodobniej była poświęcona bogu Mitrze. Kult Mitry przywędrował do Armenii z Indii, a następnie zdobył popularność w całym śródziemnomorskim świecie. Dziś próbuje się odradzać. Z okazji ważnych świąt miejsce to nawiedzają wyznawcy przedchrześcijańskich wierzeń. Na co dzień zaś obiekt wypełniają turyści. W jej murach można usłyszeć coś szczególnego. Ormiański artysta gra koncerty na _ duduku _ - to
prosty, drewniany flet, instrument, który urósł tu do rangi narodowego symbolu.
Atrakcje Armenii - chaczkary
Chaczkary to kute w kamieniu krzyże. Niektóre bogato zdobione, ich wzory przypominają koronkę. Są kwintesencją ormiańskiej tradycji i kultury. Stworzono ich dziesiątki tysięcy i nie ma dwóch jednakowych. Największe skupisko chaczkarów znajduje się na cmentarzu we wsi Noratus. Jest ich tam około tysiąca. Najstarsze pochodzą z X wieku. Te najbardziej okazałe i wspaniale dekorowane datowane są na XII - XIII wiek. Noratus nie należy do najczęściej odwiedzanych miejsc - leży nieco na uboczu, nad jeziorem Sewan. Żeby tu dotrzeć trzeba zboczyć z popularnych tras.
Atrakcje Armenii - Geghard
Geghard zwany jest Klasztorem Włóczni lub Skalnym Klasztorem. Powstał na samym początku IV wieku, założony przez twórcę tutejszego Kościoła, Grzegorza Oświeciciela. Ormianie wierzą, że był tu kiedyś przechowywany grot z włóczni, którą przebito bok Chrystusa. Zachowane do dziś obiekty pochodzą z XIII wieku. Najstarszy jest kościół główny, czyli Katoghike z 1215 roku. Bryła świątyni pięknie prezentuje się na tle surowych skał. Dużą atrakcją są pomieszczenia wykute w skale. Mają swoje nazwy. W pierwszej kolejności jest Awazan, czyli "basen" - z uwagi na pojawiające się tu źródło wody. Zapewne ono było również podstawą miejsca kultu w czasach przedchrześcijańskich. Dalej jest piękna kaplica grobowa rodziny Proszianów i niewielki kościółek Matki Bożej. Warto wejść też piętro wyżej, do grobowca księcia Papaka i księżniczki Ruzukan - duża sala wykuta w końcówce XIII wieku charakteryzuje się bardzo dobrą akustyką. Na specjalne okazje zamawia się tu występ chóru.
Atrakcje Armenii - pasterstwo
Południowy Kaukaz jest bardzo ważnym miejscem w dziejach rozwoju cywilizacji ludzkiej. Tu udomowione niektóre gatunki zbóż i owoców. Z terenu Armenii pochodzą np. morele. Na łąkach dalej można spotkać endemiczne gatunki dzikiej pszenicy. Tu człowiek nauczył się wytwarzać wino. A być może udomowił też konia i owcę. Naturalne, ekologiczne rolnictwo trwa do dziś, a górski krajobraz upiększają duże stada owiec. Baranina ma ważne miejsce w ormiańskiej kuchni, choć od lat jest jej coraz mniej. Każdą jej ilość jest w stanie przyjąć chłonny rynek irański, a Armenia ma ze swoim sąsiadem bardzo dobre relacje.
Atrakcje Armenii - Górski Karabach
Na zdjęciu pomnik oficjalnie nazwany _ My i nasze góry , ale wszyscy mówią na niego _ Dziadek i babcia _. Postacie te są najbardziej znanym symbolem Górskiego Karabachu. Pomnik ustawiono na obrzeżach stołecznego Stepanakertu. Arcach, jak po ormiańsku nazywa się Karabach, jest para-państwem. Mimo tego, że ma swój rząd i prezydenta wybieranego w demokratyczny sposób, nie uznaje go żaden kraj na świecie. Zgodnie z prawem międzynarodowym jest ormiańską enklawą na terenie Azerbejdżanu. W rzeczywistości Baku nie sprawuje tu żadnej kontroli. De facto jest to niezależne państwo korzystające z nieformalnego wsparcia ze strony władz w Erywaniu. Politycznie to zagmatwane, ale ważniejsze są atrakcje na jakie tu trafimy. Rewelacyjne góry (Ryszard Kapuściński uważał je za jedne z najpiękniejszych na świecie), gościnni ludzie, pyszne jedzenie i najzdrowszy alkohol - piekielnie mocna tutowka _, czyli bimber z owoców morwy.
fot. Thomas Dekiere/Shutterstock.com
Atrakcje Armenii - jezioro Sewan i Sewanawank
Jezioro Sewan jest jednym z największych górskich jezior świata. Położone na wysokości 2 tys. m n.p.m. i nazywane "perłą Armenii" jest magnesem przyciągającym wielu podróżników. Ze względu na wysokość, woda nawet latem jest zimna, więc raczej nie jest to najlepsze miejsce na plażowanie. Ale za to widoki i przyroda powalają. Dzikie łąki porastające okoliczne wzgórza wyglądają obłędnie. Nad brzegami jeziora znajdziemy też kilka rewelacyjnych zabytków, w tym klasztor Sewanawank. Wzniesiono go w IX wieku z czarnego tufu na wysokim wzgórzu wyspy (dziś to półwysep). Dwa kościoły w bardzo dobrym stanie zachowały się do dziś. Rozpościera się stąd jeden z najładniejszych widoków na jezioro.
Atrakcje Armenii - Zwartnoc
W miejscowości Zwartnoc znajdziemy pozostałości wyjątkowej budowli. W VII wieku wzniesiono tu katedrę, którą wówczas uznano za najpiękniejszy obiekt sakralny na świecie. Zgodnie z legendą, oryginalny styl zachwycił cesarza Bizancjum. Zamierzał wznieść podobny kościół w swojej stolicy. Plan się nie powiódł, ponieważ ormiański architekt zmarł w drodze do Konstantynopola. Kościół zbudowano na planie czterolistnym (tetrakonchos), z kolistym obejściem i wieloma absydami. Składał się z trzech pięter i w zarycie przypominał okrągłą wieżę. Zachowały się tylko pozostałości pierwszej kondygnacji. Pięknie się dziś prezentują na tle góry Ararat. Zwartnoc przypomina nam o tym, że Ormianie mieli całkiem spory wpływ na rozwój architektury europejskiej.
Autorskie biuro podróży www.krzysztofmatys.pl