Sertar - jedno z najbardziej niesamowitych miejsc na ziemi
Położony na średniej wysokości około 4000-5000 m n.p.m. Tybet to jedno z najpiękniejszych miejsc na ziemi. Kryje wiele wyjątkowych zakątków, które potrafią nie tylko zachwycić, ale także zadziwić. Jednym z nich jest Sertar. Setki małych domów położonych na stromym zboczu na pierwszy rzut oka przypomina slumsy w Ameryce Południowej, ale nic bardziej błędnego. Tu, w niedostępnej krainie, funkcjonuje jedno z największych centrów religijnych na świecie.
Położony na średniej wysokości około 4000-5000 m n.p.m. Tybet *to jedno z najpiękniejszych miejsc na ziemi. Kryje wiele wyjątkowych zakątków, które potrafią nie tylko zachwycić, ale także zadziwić. Jednym z nich jest *Sertar. Setki małych domów położonych na stromym zboczu na pierwszy rzut oka przypominają slumsy w Ameryce Południowej, ale nic bardziej błędnego. Tu, w niedostępnej krainie, funkcjonuje jedno z największych centrów religijnych na świecie. Powstało za sprawą lamy Jigme Phuntsoka, jednego z najważniejszych duchowych nauczycieli buddyzmu tybetańskiego. Uznawano go za "żyjącego buddę" i czczono jako reinkarnację jednego ze świętych. Ten najbardziej wpływowy lama tradycji Ningmy w 1980 roku zdecydował się założyć ośrodek nauk buddyjskich w niezamieszkanej dolinie Larong Gou. W błyskawicznym czasie Instytut Sertar stał się największym i najbardziej wpływowym centrum doskonalenia tybetańskiego buddyzmu na świecie.
Jedno z największych centrów religijnych na świecie - Sertar, Tybet
Region Sertar *znajduje się w północno-wschodniej części tybetańskiej prefektury autonomicznej Garze w prowincji *Syczuan. Obejmuje rozległy płaskowyż urozmaicony malowniczymi jeziorami i rzekami, który znajduje się na wysokości powyżej 4000 m n.p.m. Jest to kraina wiecznej zimy - średnia roczna temperatura wynosi -1 st. Celsjusza. Mimo ogromnej izolacji - ok. 800 km od najbliższego miasta - kompleks przyciągał w czasie największej świetności ok. 10 tys. studentów!
Jedno z największych centrów religijnych na świecie - Sertar, Tybet
Noszący charakterystyczne krwistoczerwone szaty, mnisi i mniszki mają do dyspozycji skromne domy położone na stromych wzgórzach doliny Larong Gou. Zdają się one być wręcz przyklejone do zbocza. Ich ogromna liczba i niezwykłe położenie robi niesamowite wrażenie na odwiedzających. Ten *największy kompleks świątynny w Tybecie *funkcjonuje jak zwykłe miasto - znajdziemy tu zarówno domy mieszkalne, jak i sklepy czy punkty usługowe. Tysiące mnichów pobierających nauki w instytucie mają przecież swoje potrzeby, a izolacja od reszty świata wymusiła powstanie na miejscu poszczególnych zakładów.
Jedno z największych centrów religijnych na świecie - Sertar, Tybet
W złotych czasach instytutu przebywało tu 10 tys. wiernych. Co ciekawe, ponad połowę pobierających nauki w Sertarze stanowiły kobiety. Klasztorów żeńskich w Tybecie było relatywnie mało, więc instytut Phuntsoka był miejscem wyjątkowym. Poza Tybetańczykami do odległej doliny przybywało wielu Chińczyków - stanowili ok. 10 proc. studentów. Prowadzono dla nich osobne lekcje w języku mandaryńskim.
Jedno z największych centrów religijnych na świecie - Sertar, Tybet
Niestety w 2001 roku rząd chiński podjął decyzję o zredukowaniu społeczności do 1400 mnichów i mniszek. Na teren instytutu wjechały ciężarówki i buldożery - po kilku miesiącach 70 proc. powierzchni kompleksu zostało zrównane z ziemią. Instytut nie zawiesił działalności i powoli się odbudowywał. Obecnie wciąż stanowi największe centrum nauki buddyzmu tybetańskiego z 40 tys. rezydentów.
Jedno z największych centrów religijnych na świecie - Sertar, Tybet
Los tego niesamowitego miejsca wciąż jest jednak zagrożony, ze względu na napiętą sytuację między Tybetem a Chinami. Według organizacji "Wolny Tybet" od roku 2009 ponad 110 Tybetańczyków dokonało samospalenia, wśród nich wielu mnichów z Sertar. Protestują w ten sposób przeciwko represjonowaniu przez Chińczyków ich religii i kultury.
Jedno z największych centrów religijnych na świecie - Sertar, Tybet
Rząd w Pekinie odrzuca te oskarżenia, twierdząc, że Tybetańczycy korzystają ze swobody w kultywowaniu ich tradycji. Wskazują również na liczne inwestycje służące modernizacji Tybetu i poprawie poziomu życia jego mieszkańców. Władze chińskie oskarżają Dalajlamę, duchowego przywódcę Tybetańczyków, o zachęcanie do tych tragicznych form protestu.