Kreta to perła Grecji. Co musisz wiedzieć, zanim tam pojedziesz?

Jedna wyspa, dwa klimaty

Kreta charakteryzuje się dość zróżnicowanym klimatem, co wynika nie tylko z położenia, ale także z ukształtowania terenu. Pośrodku wyspy biegnie pas górski, który dzieli ją na dwie części. Północny rejon jest bardziej "europejski", co oznacza, że częściej występują tam opady, a temperatura jest średnio o 3-6 stopnie niższa niż w części południowej, która z kolei jest bardziej sucha, a latem bardzo gorąca.

Warto wziąć to pod uwagę podczas planowania urlopu, chociaż wielu turystów uważa, że najlepiej jest odwiedzić wyspę w okresie od kwietnia do października. Wtedy jest oczywiście najcieplej, a poza tym cała przyroda zieleni się i pięknieje. Od listopada pogoda zaczyna się zmieniać. Późnią jesienią oraz zimą Kreta jest dość kapryśna, więc może być zarówno bardzo deszczowo i wietrznie, jak i słonecznie i przyjemnie.

Kwintesencja kultury greckiej

Pogoda oczywiście jest bardzo ważną kwestią, zwłaszcza dla aktywnych podróżników, chcących kąpać się w morzu i w słońcu. Jednak nie samymi plażami i morzem Kreta stoi. Nie zapominajmy też, że jest to kwintesencja bogatej, greckiej kultury, ujawniającej się nie tylko w architekturze.

Trudno jest wymienić kilka najważniejszych zabytków Krety, które warto zwiedzić. Ci, którzy pierwszy raz się tam wybierają, powinni przejść się wąskimi uliczkami stolicy wyspy – Heraklionu. Jest to czwarte miasto w Grecji pod względem zamieszkania. W mieście warto zobaczyć Muzeum Archeologiczne, w którym znajdują się pamiątki z czasów antycznych. Prócz tego nie można zapomnieć o ruinach pałacu w Knossos, który według mitów greckich był miejscem zamieszkania Minotaura, a także o niezwykle malowniczym wąwozie Samaria, gdzie dech w piersiach zapierają rozległe wyżyny.

Tej kuchni musisz spróbować

Kuchnia kreteńska jest uważana za jedną z najzdrowszych kuchni świata i charakteryzuje się przede wszystkim daniami z ryb i owoców morza, np. ośmiornic, kalmarów, ślimaków. W miejskich restauracjach bez problemu można dostać Boubouristoi, czyli ślimaki obficie przyprawione rozmarynem, mątwę polaną sosem czy ryż z krewetkami. Oczywiście nie zapominajmy o musace, czyli tradycyjnej zapiekance bakłażanowej z mielonym mięsem, oraz o meze, czyli niewielkich przystawkach, które można potraktować jako danie główne.

Wśród alkoholi króluje ouzo – wysokoprocentowa, grecka wódka o anyżowym smaku, którą można również podać w postaci rozcieńczonej. Jeśli chodzi o desery, to najlepiej spróbować Baklavy. Baklava jest chyba najsłynniejszym słodkim wyrobem greckim, a składa się z ciasta przekładanego orzechami i polanego syropem.

Zobacz też: Grecja zachwyca Polaków