Modlin nie wyrabia - chaos na podwarszawskim lotnisku

Na podwarszawskie lotnisko wróciły ogromne kolejki. I choć Modlin próbuje im zapobiegać, pasażerowie muszą uzbroić się w cierpliwość i przybywać na lotnisko ponad trzy godziny przed odlotem - informuje portal Fly4free.pl

Już w marcu br., w związku z bardzo dużą liczbą nowych połączeń jednego z przewoźników, pojawiły się wielkie kolejki przed stanowiskami kontroli. Zwłaszcza w godzinach wieczornych, gdy w odstępie kilkunastu minut odlatuje nawet sześć samolotów irlandzkiego przewoźnika. Lotnisko w Modlinie nie jest w stanie przyjąć tak dużej liczby podróżnych, stąd władze portu już kilka miesięcy temu apelowały do pasażerów wylatujących w godz. 19-22, aby pojawiali się przynajmniej trzy godziny przed odlotem. Przez pewien czas sytuacja wyglądała na unormowaną, jednak teraz kolejki znów są dramatycznie długie.

Co na to lotnisko?
W Modlinie zdają sobie sprawę z problemu i próbują przeciwdziałać. Podkreślają jednak, że najwięcej zależy od samych podróżnych. – Pasażerowie przyzwyczaili się do tego, że przyjeżdżają na lotnisko w ostatniej chwili, nawet mniej niż godzinę przed lotem i sprawnie przechodzą odprawę. I rzeczywiście rano i po południu odprawa przebiega bezproblemowo, ale wieczorem, z powodu dużego ruchu w sezonie wakacyjnym, tworzą się długie kolejki. Dlatego wciąż apelujemy do pasażerów podróżujących w godzinach szczytu, między 19 a 22, aby pojawiali się na lotnisku przynajmniej trzy godziny przed wylotem. To pozwoli uniknąć kolejek, które teraz ciągną się przez terminal. Takie zalecenia widnieją na kartach pokładowych, a przewoźnik informuje o tym pasażerów, także poprzez SMS-y oraz mailowo – mówi Magdalena Bojarska, rzecznik prasowy lotniska w Modlinie.

Najgorsza sytuacja i największe korki tworzą się w czwartki. Ten stan powinien się nieco poprawić od 20 czerwca br., gdy w Modlinie w końcu pojawi się piąte stanowisko kontroli bezpieczeństwa. Jeden taki punkt jest w stanie obsługiwać ponad 100 podróżnych w ciągu godziny. – Zachęcamy też pasażerów do korzystania z _ fast-tracka _, czyli ekspresowego przejścia kontroli poza kolejką – mówi Bojarska.

Usługę można na razie kupić za 14 zł na stronie przewoźnika, korzystają z niej też klienci lotniskowego saloniku (za wejście i usługę płacą 69 zł). Za kilka dni będzie też można kupić dostęp do fast-tracka bezpośrednio na lotnisku – ma to kosztować ok. 20 zł.

Przygotowanie do podróży
Lotnisko zwraca też uwagę pasażerom, by dobrze przygotowali się do podróży. – Bardzo często zdarza się, że podróżni zapominają kart pokładowych albo mają niedozwolone przedmioty w bagażu podręcznym. Nagminne są też sytuacje, gdy ich bagaż rejestrowany waży więcej, niż dopuszcza przewoźnik i w efekcie pasażerowie muszą się przepakowywać. To znacznie wydłuża czas kontroli i generuje kolejki – mówi Bojarska.
Fly4free.pl/ir