Na rajskiej wyspie wprowadzają stan nadzwyczajny
Stan nadzwyczajny, polegający na wprowadzeniu szeregu drastycznych ograniczeń, wprowadziły 1 marca władze Teneryfy, jednej z Wysp Kanaryjskich. Wcześniej na podobny krok zdecydowały się władze innej z wysp - La Gomery.
Stan nadzwyczajny dotyczący niedoboru wody na kanaryjskiej Teneryfie wchodzi w życie od 1 marca 2024 r. Wszystko przez stosunkowo ciepłą, a wręcz chwilami upalną zimę na tym rajskim archipelagu oraz niższe o tej porze roku opady deszczu, niż w poprzednich latach. W tym roku podobne drastyczne ograniczenia wprowadzono także na sąsiedniej La Gomerze, gdzie odcięto dopływ wody także do plażowych pryszniców.
Zakazy i ograniczenia
Wśród ograniczeń wprowadzonych przez Radę Gminy Fasni na Teneryfie znalazł się zakaz mycia pojazdów, z wyjątkiem stacji paliw, a także napełniania basenów, stawów czy zbiorników. Ponadto zabrania się korzystania z pryszniców na plażach i zaleca się, aby do nawadniania gleby nie używać wody pitnej.
Decyzję o stanie nadzwyczajnym na Teneryfie potwierdzają raporty techniczne wskazujące na ekstremalną i długotrwałą suszę na obszarach centralnych, z krytycznym ryzykiem niedoboru wody w nadchodzących miesiącach na tej wyspie i przy ocieplającym się klimacie, który podnosi średnią temperaturę o średnio 2 stopnie Celsjusza. Poza tym coraz częściej na Wyspach Kanaryjskich występują w 2024 roku wysokie temperatury, dochodzące w sezonie zimowym do 30 st. Celsjusza, co było niespotykane na tym obszarze od kilkudziesięciu lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Raj na ziemi. "Chcą zarobić na turystach i nie ma co się dziwić"
Anomalie temperaturowe
Wniosek o ogłoszenie stanu pogotowia wodnego opiera się na informacjach technicznych ukazujących konsekwencje anomalii temperaturowych i niedoborów opadów w ostatnich latach. Zawiera także wnioski z raportu na temat obecnej sytuacji, wskazującego na "ekstremalną i długotrwałą suszę w centralnych obszarach Teneryfy".
We wszystkich analizowanych stacjach opady deszczu spadły od 15 do 40 proc., natomiast parowanie wody wzrosło głównie w obszarach centralnych Teneryfy o 10 do 25 proc., co jest to zgodne ze wzrostem średniej temperatury powietrza i zwiększonym nasłonecznieniem terenu.
Na 1 lutego 2024 r., po minięciu znacznej części regularnej pory deszczowej, poziom magazynowania zbiorników gromadzących zapasy wody kształtował się na wysokości 34,6 proc. i jest znacznie niższy niż w tym samym dniu roku poprzedniego, który wynosił 52% proc.
Czytaj także: Ogromny problem na wyspie w Europie. Modlą się o zmianę
Problem do pilnego rozwiązania
Rada Prezesów Teneryfy przedstawiła wniosek mający na celu osiągnięcie konsensusu przez pozostałe partie polityczne w celu wspólnego rozwiązania problemu poważnej suszy. Przewodnicząca Cabildo (urzędu wyspy), Rosa Dávila, podkreśla potrzebę jedności, stwierdzając: "Stoimy w obliczu jednej z najsuchszych zim w najnowszej historii, a zapewnienie wody zarówno obywatelom, jak i rolnictwu jest kluczową kwestią wykraczającą poza powiązania polityczne".
Dane techniczne wskazują na krytyczne ryzyko niedoboru wody w nadchodzących miesiącach wiosennych i letnich, co wymaga natychmiastowych działań wdrożonych przez urząd w drodze szybkiej i skutecznej procedury.
Nauczyć turystów oszczędzania wody
Ponadto we wniosku stwierdzono, że Rada ds. Wody Wyspy Teneryfy i Ministerstwo Turystyki powinny rozpocząć kampanie informacyjne skierowane do społeczeństwa, ze szczególnym uwzględnieniem turystów i gości, a także ludności lokalnej, podkreślając znaczenie odpowiedzialnego korzystania z wody, ograniczania napełniania przydomowych basenów i podlewania trawników, bo jak obawiają się urzędnicy może jej zacząć brakować w kranach.
Przypomnijmy: W lutym 2024 roku Rada Miasta Alajeró na kanaryjskiej i sąsiedniej wyspie La Gomera ograniczyła wodę pitną wyłącznie do użytku domowego i niezbędnego. Sytuacja na tej rajskiej wyspie jest na tyle dramatyczna, że odcięto dopływ wody do pryszniców na plaży.
Zgodnie z uchwałą gminy podjętej 5 lutego 2024 roku woda na La Gomerze ma być wykorzystywana wyłącznie w celu zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, dlatego zabrania się napełniania basenów i nawadniania gospodarstw rolnych wodą wodociągową. Odcięto też dopływ wody do pryszniców plażowych na obszarze przybrzeżnym. Władze gminy informują, że niezastosowanie się do ograniczeń w związku z zaistniałą sytuacją kryzysową dotyczącą wody może doprowadzić do zawieszenia jej dostaw na tym obszarze.