Trwa ładowanie...

Neft Daşları - miasto na morzu

Zbudowane na wodzie Neft Daşları to jedno z najbardziej niezwykłych i tajemniczych miast na świecie. Powstało na rozkaz Stalina i miało być dowodem potęgi i nieograniczonych możliwości Związku Radzieckiego. Na kilkunastu platformach połączonych ze sobą setkami kilometrów dróg, żyje kilka tysięcy ludzi. Jaka jest historia tego położonego na Morzu Kaspijskim miejsca?

Neft Daşları - miasto na morzuŹródło: Shutterstock.com
d2q5q1o
d2q5q1o

Niewiele jest na świecie miast, w których, wyglądając przez okna mieszkania, z każdej strony można zobaczyć morze rozciągające się aż po horyzont. Tak właśnie jest w największym na świecie kompleksie wiertniczym Neft Daşları w Azerbejdżanie, położonym 55 km od stałego lądu i ok. 100 km na wschód od Baku, stolicy kraju. Został wybudowany za pieniądze Związku Radzieckiego w celu eksploatacji ropy naftowej z dna morza.

Badania geologiczne przeprowadzono na tym terenie na dużą skalę w latach 1945-1948. Pierwsze zabudowania stanęły w 1949 r. Platforma wiertnicza była pierwszą na świecie, która stanęła na wodzie. W 1951 r. Neft Daşları wyposażono we wszelką niezbędną infrastrukturę, a w ciągu kilkudziesięciu lat powstało kilkanaście platform, które połączono ze sobą trzystoma kilometrami dróg, wybudowanych na metalowych rusztowaniach.

Youtube.com
Źródło: Youtube.com

Obecnie w mieście mieszka ok. 5 tys. osób, które pracują na tygodniowe zmiany. Żyją w blokach typowych dla radzieckiej architektury, a także w dawnym hotelu robotniczym. Jest tam wszystko, co przeciętnemu śmiertelnikowi potrzebne do normalnego funkcjonowania - m.in. kino, boisko, meczet, piekarnia, biblioteka, niewielki park i kilka sklepów. Jednak miasto lata świetności ma już za sobą.

Shutterstock.com
Źródło: Shutterstock.com

Upadek Związku Radzieckiego oraz odkrycie nowych złóż ropy naftowej w innych miejscach sprawiły, że zatrudnienie zostało obniżone, a niektóre platformy opuszczono. Do użytku nadaje się już tylko kilkadziesiąt kilometrów dróg. Pokryte rdzą żelazne konstrukcje stanowią zagrożenie dla mieszkańców i żeglugi, zaś zniszczone przez sól morską rurociągi mogą doprowadzić do katastrofy ekologicznej.

Youtube.com
Źródło: Youtube.com

Trudno określić, dlaczego Azerbejdżan nadal utrzymuje rozpadające się miasto na Morzu Kaspijskim. Z roku na rok wydobywa się tam coraz mniejsze ilości ropy naftowej i gazu ziemnego, a pracownikom zmniejszane są etaty. Wiele informacji na temat Neft Daşları jest okrytych tajemnicą. Dostanie się tam nie jest proste.
Co ciekawe, miasteczko pojawiło się w jednej ze scen filmu o przygodach Jamesa Bonda – „Świat to za mało”, więc jeśli ktoś chciałby zobaczyć, jak wygląda życie na platformach, warto obejrzeć ten kinowy hit.

d2q5q1o
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2q5q1o