czechy

W wielkanocny weekend rozpoczął się w Czechach główny sezon turystyczny w zamkach i pałacach. W wielu z nich głównym tematem specjalnych ekspozycji będzie spuścizna cesarskiego rodu Habsburgów. W większości obiektów podniesiono ceny.

W niedzielę 24 marca na Moście Karola doszło do nietypowego wydarzenia. Przemaszerowali przez niego mieszkańcy położonego w pobliżu czeskiej stolicy miasta Velvary, którzy przywieźli... setki ugotowanych na twardo jaj. Przed ponad 600 laty na rozkaz króla mieli dostarczyć jaja do zaprawy murarskiej. Wywiązali się z obowiązku, ale jaja były na twardo.

U naszych południowych sąsiadów kryje się mnóstwo turystycznych perełek, które są świetnym pretekstem do zaplanowania weekendowego wypadu czy jednodniowej wycieczki podczas pobytu w polskich górach. Do takich wyjątkowych atrakcji z pewnością należą tajemnicze Diabelskie Głowy, znajdujące się ok. 50 km od Pragi.

Jedynie 40 km od Pragi znajdziemy jeden z najbardziej atrakcyjnych turystycznie zakątków Czech. Na turystów czekają tajemnicze zamki, malownicze wioski, stawy, romantyczne wąwozy i ciekawe formy skalne z piaskowca. Park krajobrazowy Kokořínsko to świetny cel weekendowej wycieczki albo jednodniowego wypadu podczas wypoczynku w Karkonoszach.

U naszych sąsiadów znajdują się prawdopodobnie wielkie złoża złota. Aby potwierdzić ich istnienie, aż trzy firmy chcą przeprowadzić badania geologiczne. Sprzeciwiają się temu obrońcy przyrody z pobliskiego parku narodowego. Odwierty i inne prace zaszkodzą środowisku naturalnemu.

Z uchwały przyjętej przez Sejmik Województwa Śląskiego na ostatniej, grudniowej sesji wynika, że na trójstyku granic Polski, Czech i Słowacji powstanie tzw. Regionalny Trójkąt Transgraniczny.

W czwartek 21 grudnia w Pradze doszło do ataku z użyciem broni palnej. Strzelanina miała miejsce na wydziale polonistyki praskiego uniwersytetu. Zaledwie 500 m od największej atrakcji.

Wolnych miejsc w polskich górach na sylwestra zostało bardzo niewiele. Znalezienie noclegu w najbardziej popularnych miejscowościach wymaga zaangażowania czasu, wysłania wielu zapytań i sporej rezerwy w portfelu. Świetną alternatywą może być wyjazd do sąsiadów. Wciąż jest sporo dostępnych ofert obiektów w Czechach, na Słowacji, czy nieco dalej – w Austrii i na Węgrzech.

Niezwykłe formacje skalne, których nietypowe kształty i rozmiary zapierają dech w piersiach, a pomiędzy nimi turystyczne szlaki - to jedna z największych atrakcji naszych południowych sąsiadów. Czesi mogą się pochwalić wyjątkowymi skalnymi miastami, a do najbardziej spektakularnych należy z pewnością Adrszpach.

Największy przewoźnik kolejowy w Czechach - České dráhy - wygrał przetarg na obsługę połączenia kolejowego z Pragi do Gdyni. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to pierwszy pociąg na tej trasie pojedzie już w 2024 r. Czas przejazdu robi wrażenie.

Ścieżki w koronach drzew, szczególnie te zlokalizowane na górskich terenach, kuszą obłędnymi widokami na okolicę. Przechadzka po drewnianej konstrukcji, zawieszonej na wysokości kilkudziesięciu metrów nad ziemią jest nie lada atrakcją dla całych rodzin. Na spacer w chmurach można wybrać się np. do Jańskich Łaźni w czeskich Karkonoszach.

Największy most skalny w Europie wraz z położonym tuż obok dawnym letnim pałacykiem wyglądają na zdjęciach wręcz nierealnie - niczym jeden z obrazów romantycznych malarzy. Od dawna były moim celem i w tym roku w końcu udało się tam dotrzeć. Na miejscu czekało mnie spore zaskoczenie.

Nasi południowi sąsiedzi mają dosyć nadmiaru turystów. Widzą dużo negatywnych stron tzw. overtourismu. Zjawisko dotyczy przede wszystkim Pragi, w której dawno już liczba odwiedzających osiągnęła, a nawet przekroczyła poziom sprzed pandemii. Z tego względu władze miasta podejmują kroki, które mają rozładować centrum stolicy Czech.

Już wkrótce z Gdyni będzie można wyruszyć w podróż do wyjątkowej europejskiej stolicy. Mowa o Pradze, do której pociągi będą kursować aż cztery razy dziennie. - Z czeskiej stolicy nad Bałtyk będziemy jeździć nowoczesnymi pociągami przez cały rok, a nie tylko w weekendy czy latem - powiedział rzecznik CD Petr Stahlavsky w rozmowie z portalem zdopravy.cz.

Londyn, Rzym, Paryż i wreszcie Praga to turystyczne pewniaki. Co roku pękają wręcz w szwach od natłoku turystów kierujących się na utarte szlaki. Tymczasem u naszych południowych sąsiadów możemy zwiedzić miasta równie ciekawe i piękne, ale bez ambicji do bycia "naj". Brno na południu Czech podobno "samo siebie nie bierze zbyt na serio". To widać - to miasto pełne luzu, humoru i młodych ludzi.

Świetne wieści dla miłośników podróży koleją. Czeski przewoźnik kolejowy, České Dráhy, uruchomi nową międzynarodową linię Ex32, która połączy Pragę z Wrocławiem.

Niespieszne popołudnie w promieniach słonecznych, piękne widoki na zielone uprawy, kieliszek schłodzonego białego wina... Czy to sen o Toskanii? Ależ skąd! Takie podróżnicze marzenie można spełniać u naszych południowych sąsiadów.

Nie trzeba jechać do Francji czy Niemiec, żeby podziwiać wspaniałe zamki i pałace. Tuż za naszą południową granicą znajduje się raj dla miłośników architektury obronnej i arystokratycznej. Na tegoroczny sezon Czesi przygotowali dla turystów sporo nowości.

Tegoroczna majówka wypada wyjątkowo korzystnie, bowiem biorąc zaledwie jeden dzień wolnego, można zafundować sobie pięciodniowy urlop. To idealny czas, aby odwiedzić wyjątkowe miejsca. Jednym z nich jest skalne miasto, znajdujące się zaledwie 14 km od polsko-czeskiej granicy. "Jeśli wolicie zwiedzanie bez tłumów, to miejsce jest dla was" - czytamy w mediach społecznościowych.

Jedno z piękniejszych miejsc u naszych południowych sąsiadów jest już gotowe na nadchodzący sezon. W weekend majowy można się śmiało wybrać do Czeskiej Szwajcarii, bo czołowe atrakcje są już dostępne. Wciąż jednak będzie można odczuć efekty zeszłorocznych pożarów.