W czwartek, 2 września w 183 miejscowościach w części woj. podlaskiego i lubelskiego wprowadzono stan wyjątkowy. Rezerwacje w tej części kraju są masowo odwoływane, a turystyczne miejscowości świecą pustkami. - Mieszkańcy nie wychodzą praktycznie z domów, są jak w potrzasku - mówi w rozmowie z WP Joanna z Białegostoku.