Rumunia - wesoły cmentarz w Sapancie

Dominika i Jacek, prowadzący bloga szpilkinamapie.pl, podróż po Rumunii rozpoczęli od wizyty w miejscu, które przewijało się chyba przez wszystkie strony i przewodniki, z jakimi mieli okazję się zapoznać. Tak zwany wesoły cmentarz w Sapancie to według wielu jedna z pozycji must see w Rumunii. Sprawdź, dlaczego warto go odwiedzić.

Dominika i Jacek, prowadzący bloga szpilkinamapie.pl, podróż po Rumunii rozpoczęli od wizyty w miejscu, które przewijało się chyba przez wszystkie strony i przewodniki, z jakimi mieli okazję się zapoznać. Tak zwany wesoły cmentarz w Sapancie to według wielu jedna z pozycji _ must see _ w Rumunii. Sprawdź, dlaczego warto go odwiedzić.

Źródło: Szpilki Na Mapie _ _to blog podróżniczy Dominiki i Jacka - pary, która postanowiła pozostawić za sobą wiele, aby spełniać marzenia i odkrywać nieznane. Na początku 2016 roku wyruszyli w podróż dookoła świata. Na ich blogu znajdziecie mnóstwo wspaniałych fotografii, dużo informacji praktycznych oraz relacje z najdalszych zakątków globu. Zachęcamy do śledzenia losów Dominiki i Jacka oraz ich podróży dookoła świata za pośrednictwem facebooka - Szpilki Na Mapie na facebooku.

Cmentarz nazywany jest wesołym z powodu niecodziennych form, jakie przyjmują tamtejsze nagrobki. Lokalny artysta, rzeźbiarz Stan Ioan Pătras zaczął je wykonywać w roku 1935. Rzeźbione i barwnie malowane płyty z obrazkami z życia zmarłych opatrzone były humorystycznymi epitafiami opowiadającymi o ich losie.

Jeden z napisów nagrobnych na wesołym cmentarzu głosi:
_ Tutaj ja spoczywam, Pop Toader się nazywam. Na klarnecie ja grałem i palinkę popijałem, o tym ja tylko myślałem, gdy po tej ziemi stąpałem. Miałem też swoje smutki, żywot mej żony był krótki. Ludziom wesoło śpiewałem, sam sobie w kącie płakałem. _

W Sapancie znajduje się też drugi cmentarz. Podobnie jak na tym pierwszym, są tu kolorowe nagrobki. Nie jest on jednak aż tak spektakularny, więc turyści go nie odwiedzają. Kiedy tylko wysiedliśmy z samochodu i zobaczyliśmy, że po terenie cmentarza przechadza się pasterz ze swoim stadem owiec, od razu wiedzieliśmy, że to strzał w dziesiątkę.

Jeśli ktoś mierzy atrakcyjność dwóch cmentarzy liczbą kolorowych nagrobków, to drugi zdecydowanie przegrywa. Jest ich mniej, przeplatane są normalnymi grobami, często są zaniedbane. Jednak atmosfera drugiego cmentarza jest dużo bardziej autentyczna, a anturaż zdecydowanie przyjemniejszy - łąki, drzewa, a w oddali wzgórza Maramureszu. Czyli wszystko to, czego naszym zdaniem brakuje słynnemu wesołemu cmentarzowi.

Wesoły cmentarz zlokalizowany jest wokół cerkwi w rumuńskiej Sapancie. Bilet wstępu kosztuje 5 lei (ok. 4,80 zł) za osobę. Mniej popularny cmentarz znajduje się 700 metrów na południe względem pierwszego.

Źródło: Szpilki Na Mapie _ _to blog podróżniczy Dominiki i Jacka - pary, która postanowiła pozostawić za sobą wiele, aby spełniać marzenia i odkrywać nieznane. Na początku 2016 roku wyruszyli w podróż dookoła świata. Na ich blogu znajdziecie mnóstwo wspaniałych fotografii, dużo informacji praktycznych oraz relacje z najdalszych zakątków globu. Zachęcamy do śledzenia losów Dominiki i Jacka oraz ich podróży dookoła świata za pośrednictwem facebooka - Szpilki Na Mapie na facebooku.