Ryanair - droższe bilety przez podwójne przewalutowanie
Ryanair po cichu zmienił zasady obciążania kart debetowych. Jak prawie każda zmiana również i ta jest na niekorzyść pasażera. Mimo że cena biletu na wylot z Polski jest podawana w PLN to… obciążenie karty jest w euro! O sprawie donoszą internauci.
- Kilka dni temu rezerwowałam lot z Poznania do Londynu i z powrotem, płatność przyjęta, rezerwacja potwierdzona. Dzisiaj patrzę na moje konto, a tam kwota pobrana przez Ryanair jest większa niż deklarowana. Podczas procesu rezerwacji wszystko podliczane było w złotówkach. Ostatecznie przy wpisaniu danych karty wyszła cena 652 zł. W mailowym potwierdzeniu przyszło też przeliczenie na euro po kursie kupna i wyszło coś ok. 164 euro. Z konta natomiast pobrano 712 zł. Dlaczego? Ponieważ kwota ta była naliczona w euro, a bank przeliczył ją na złotówki, ale już po kursie sprzedaży… - pisze czytelniczka serwisu Fly4Free.
Przy niskich cenach biletów przewalutowanie nie jest duże. Problem zaczyna się gdy cena biletu wynosi kilkaset złotych. Serwis Fly4Free prześledził to na przykładzie zakupu biletów z Warszawy na Majorkę. Za bilet zgodnie z regulaminem zamieszczonym na stronie internetowej *Ryanair * powinniśmy zapłacić cenę widoczną na screenie 906,04 PLN.
*Ryanair *informuje w swoim regulaminie, że "taryfy, podatki, opłaty i obciążenia są płatne w walucie kraju rozpoczęcia podróży, w braku wskazania przez nas innej waluty przed terminem lub w terminie zapłaty na przykład w związku z niemożnością wymiany waluty lokalnej. Według naszej gestii, możemy zaakceptować płatność w innej walucie."
Ryanair *gwarantuje niezmienny kurs wymiany waluty w momencie dokonywania rezerwacji biletu. Jeśli nie wybierzesz kursu walutowego *Ryanair, możesz zostać narażony na negatywne wahania kursów walutowych pomiędzy momentem dokonania rezerwacji a momentem, kiedy twój bank zaksięguje tę operację. W większości przypadków operacje takie są rozliczane i księgowane kilka dni po dacie dokonania rezerwacji.
W naszym przypadku krajem wylotu jest Polska, zatem powinniśmy zapłacić w PLN. Nic bardziej mylnego. Na etapie płatności, już po wpisaniu pełnego numeru karty debetowej Visa (na screenie zamazaliśmy część cyfr) otrzymujemy taki oto komunikat:
Jeżeli wpiszemy wszystkie dane i klikniemy „kup teraz”, karta płatnicza Visa, której numer wpisaliśmy wcale nie zostanie obciążona kwotą 906,04 PLN, a 227,81 euro. Co po przewalutowaniu przez bank wyniesie aż 963,69 PLN (kurs z dnia publikacji tekstu). Tym samym za bilet zapłacimy aż o 57,65 PLN więcej!
Nie wiadomo czy to błąd, czy celowe działanie, aby np. głębiej sięgnąć do kieszeni podróżnych. Najlepiej podczas płatności debetowymi kratami Visa kliknąć na link „więcej informacji” (obok ceny podanej w euro) i samodzielnie odznaczyć opcję, że nie zgadzamy się z kursem wymiany walut i chcemy, aby karta płatnicza została obciążona w PLN.
Zastanawiające jest to, że podwójne przewalutowanie pojawia się tylko przy płatności kartą debetową Visa. Przy wyborze np. karty kredytowej MasterCard czy Visa pokazywana jest cena wyłącznie w PLN.
*Linie lotnicze Ryanair *nie ustosunkowały się jeszcze do sprawy podwójnego przewalutowania i wciąż nie wystosowały oficjalnego komentarza w tej sprawie.
Konrad Trela Fly4Free/pw/if