Czasami pomiędzy przereklamowaną pułapką turystyczną a zatłoczoną, ale wartą zobaczenia atrakcją podróżniczą, jest bardzo cienka granica. Niekiedy wystarczy wybrać odpowiednią porę na zwiedzanie (omijać Paryż 14 lipca) i nie poddawać się stwierdzeniu, że "niektóre miejsca TRZEBA zobaczyć".