Dziennikarz zamieścił wpis na swoim profilu na Facebooku i w błyskawicznym tempie pojawiła się pod nim lawina komentarzy. Filip Chajzer wybierał się w podróż. Zapewne jest już na pokładzie samolotu, albo nawet wylądował, jednak tuż przed startem wyraził kilka obaw, ale też zdradził, co dodaje mu otuchy.