Tylko w ciągu ostatniego roku patrząc na ekrany telewizorów czy czytając wiadomości, trudno oprzeć się wrażeniu, że Indonezję nawiedziła apokalipsa. Nieustające wybuchy wulkanów czy trzęsienia ziemi stały się codziennością w tej przepięknej krainie. - W zeszłym roku spędziliśmy tam kilka miesięcy, których w żaden sposób nie zakłóciła nam natura - piszą Alicja Kubiak i Jan Kurzela.