Pracownicy rzymskiego lotniska Fiumicino widzieli niejedno, ale gdy dostrzegli na zdjęciach ze skanera bagażu mężczyznę w pozycji embrionalnej, naprawdę się zdziwili. Okazało się, że biedak wcale nie próbował w ten sposób zaoszczędzić na bilecie.
W Wielkiej Brytanii, w Manchesterze, rozpoczęto próbne testowanie nowego systemu kontroli pasażerów. Jest to kontrowersyjny skaner, który przy pomocy promieni rentgenowskich pozwala wykryć niebezpieczne narzędzia u podróżujących.
Nowe skanery będą wykrywać czy we wnoszonej na pokład samolotu butelce jest woda czy może płynna bomba – donosi TVN. Takie płynne bomby 3 lata temu miały eksplodować w 10 samolotach lecących z Wielkiej Brytanii do Stanów Zjednoczonych. Zamachy zostały udaremnione, ale od tego czasu noszenie przy sobie większej ilości płynów jest zakazane.