tatry

W miniony weekend w Tatrach doszło do tragicznego wypadku. Podczas schodzenia grupy turystów ze Szpiglasowej Przełęczy jedna z kobiet spadła z dużej wysokości. Mimo szybkiego transportu śmigłowcem do szpitala, nie udało się jej uratować.

Wjazdy kolejką na Kasprowy Wierch oraz na Gubałówkę przeżywają w wakacje prawdziwe oblężenie. Czy poza sezonem letnim również trzeba nastawić się na tłumy turystów? Z jakiej oferty można skorzystać wiosną? Czy w wyższych partiach Tatr nadal czuć prawdziwą zimę? Postanowiłam to sprawdzić i w kwietniowy, sobotni poranek zameldowałam się w Zakopanem.

W ostatnim czasie pogoda w Tatrach była zaskakująca, a przez to niebezpieczna. W mediach społecznościowych udostępniono nagranie, które pokazuje wyjątkowo rzadkie zjawisko, nazywane "śnieżnym diabłem".

O tym, jak zmienna jest pogoda w górach mogli się przekonać turyści, którzy Wielkanoc postanowili spędzi w tym roku w Tatrach. Po bajecznej, wiosennej aurze nie ma już śladu. Są za to zamknięte szlaki i ostrzeżenia.

Wiosna to czas, w którym niedźwiedzie budzą się z zimowego snu, dlatego istnieje duże prawdopodobieństwo zobaczenia ich na górskich szlakach. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie ze spotkania z niedźwiedzią rodzinką.

Bitwa o Nosal trwa już od dawna. Narciarze chcą wrócić na tę nieczynną od ponad dekady trasę, nie zważając na protesty ekologów. O sprawie zrobiło się jeszcze głośniej, kiedy decyzję podjął minister sportu.

Miłośnicy tego zjawiska co roku z niecierpliwością wypatrują komunikatów Tatrzańskiego Parku Narodowego. Obserwują zmiany pogody i przekazują sobie m.in. w mediach społecznościowych aktualne informacje na temat stanu pokrywy śnieżnej w górskich dolinach. A wszystko po to, aby nie przegapić tych kilku dni, kiedy tarzańskie łąki pokryją się milionami maleńkich, fioletowych kwiatów.

Toaleta tuż obok Chaty pod Rysami stała się już kultowym obiektem i jednocześnie atrakcją turystyczną Tatr. Wkrótce jej wygląd może się zmienić nie do poznania. Czy tak będzie?

5 marca w mediach społecznościowych pojawił się post na temat plecaka, który został znaleziony na szlaku na Nosal. TOPR ruszył do akcji. Niestety środowy poranek przyniósł z Tatr smutne wieści - okazało się, że jego właściciel nie żyje.

4 mln 510 tys. - dokładnie tyle osób odwiedziło Tatrzański Park Narodowy w 2023 r. Liczby pokazują, że turyści wciąż doceniają urok i przyrodę w polskich Tatrach.

TPN poinformował, że w tym sezonie za bilety do parku zapłacimy więcej niż w zeszłym roku. Podwyżka weszła w życie 1 marca. W 2024 r. wstęp na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego kosztuje dwa razy tyle, co przed pandemią.

Utrzymujące się dodatnie temperatury sprawiły, że w tym roku Morskie Oko zaczęło rozmarzać znacznie wcześniej niż zazwyczaj. Z tego względu pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego apelują do turystów.

Najnowsze dane nie pozostawiają żadnych złudzeń. Małopolska to prawdziwy turystyczny hit, który przyciąga miliony turystów, zarówno z kraju, jak i z zagranicy. W 2023 r. udało się pobić rekordowy wynik zanotowany przed pandemią. - Jesteśmy na fali wzrostowej - mówi Iwona Gibas z zarządu województwa małopolskiego. - Pierwszy raz od pandemii możemy powiedzieć, że pniemy się do góry.

O godz. 1.30 z wtorku na środę zakończyła się wyprawa ratunkowa po samotnego turystę, który utknął w drodze na Rysy. Mężczyzna był zupełnie nieprzygotowany na taką trasę.

Wieże i tarasy widokowe czy ścieżki w chmurach to prawdziwy hit ostatnich lat w Polsce. Wyrastają jak grzyby po deszczu i przyciągają tłumy turystów. Nowa atrakcja tego tupu dostępna jest w gminie Czarny Dunajec. Trzeba przyznać, że oferuje jeden z piękniejszych widoków na Tatry.

Przez wiele lat dzwon był symbolem Kasprowego Wierchu, ale odkąd został uszkodzony na początku 2022 r. ślad po nim zaginął. O temacie przypomniano w tym tygodniu na Facebooku i w lokalnych mediach, a TPN wystosował oświadczenie, które jedynie rozjuszyło fanów Tatr.

Po mocnym starcie z warszawskimi turystami w roli głównej, zimowe ferie wytraciły rozpęd - wynika z danych serwisu Nocowanie.pl. Na Krupówkach tłumów brak, a górale z Zakopanego narzekają na niskie obłożenie. Dobre wieści są takie, że jeśli ktoś zdecyduje się na wypad w Tatry w ostatniej chwili, to ma w czym wybierać.

W niemal całym kraju wieje huraganowy wiatr osiągający prędkość w porywach do 125 km na godz. Wichura powoduje wiele zniszczeń i incydentów zagrażających życiu ludzi. Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło w jednym z górskich schronisk.