Ostatnia środa sierpnia to wyjątkowy dzień w hiszpańskim kalendarzu. Wtedy ma miejsce "La Tomatina" – największa na świecie bitwa na jedzenie, podczas której jedyną "amunicją" są pomidory. Impreza przyciąga uwagę całego świata.
Ostatnia środa sierpnia to wyjątkowy dzień w kalendarzu hiszpańskich świąt. Przyciąga uwagę całego świata, co nie powinno dziwić. Tego dnia ma miejsce "La Tomatina" – największa na świecie bitwa na jedzenie, podczas której jedyną "amunicją" są pomidory. Impreza przyciągnęła w tym roku 22 tys. osób.
Ponad 22 tys. osób z całego świata wzięło udział w środę w corocznej pomidorowej bitwie, której areną było po raz 71. miasteczko Bunol na wschodzie Hiszpanii. Po trwającej godzinę tomatinie, w której zużyto 160 ton pomidorów, ulice spłynęły czerwoną pulpą.
Co roku w Europie ma miejsce wiele festiwali oraz imprez, które przyciągają niekiedy dziesiątki tysięcy spragnionych zabawy fanów. Jeśli w najbliższych 12 miesiącach i wy będziecie chcieli w nich uczestniczyć, przedstawiamy gdzie i kiedy odbędą się te najciekawsze.
Ponad 20 tys. osób z całego świata wzięło udział w środę w corocznej pomidorowej bitwie, której areną było po raz 70. miasteczko Bunol na wschodzie Hiszpanii. Po trwającej godzinę tomatinie, w której zużyto 175 ton pomidorów, ulice spłynęły czerwoną pulpą.
W tradycyjnej tomatinie w środkowej Hiszpanii wzięło udział 20 tys osób. Do corocznej batalii przygotowano 'amunicję' - 130 ton pomidorów, a na ulicach ustawiono przenośne prysznice dla 'ofiar' zmagań.
Kilkadziesiąt tysięcy osób z całego świata wzięło w środę udział w Tomatinie, tradycyjnej bitwie na pomidory odbywającej się co roku w hiszpańskim miasteczku Bunol w regionie autonomicznym Walencja.
Walka, w której każdy chce wziąć udział? Broń, która nie tylko nikomu nie robi krzywdy, ale wzbudzi salwy śmiechu? Pomidory! I wielka doroczna bitwa w miejscowości Buñol w hiszpańskiej prowincji Walencja.
Tomatina, Grand Prix F1 w Monako czy kosmiczna Floryda, to wydarzenia, które pozostawiają niezapomniane przeżycia. Warto wydać fortunę, aby mieć o czym opowiadać wnukom.
Ponad 40 tysięcy osób wzięło udział w dorocznej fieście pomidora, w tzw. La Tomatinie, w mieście Buniol w hiszpańskim regionie Walencja. Na sygnał z miejskiego ratusza uczestnicy fiesty rozpoczęli szaloną walkę, w której amunicję stanowiły pomidory.
Kolumbijczycy nie muszą już jeździć do Hiszpanii, by wziąć udział w "pomidorowej wojnie". W "tomatinie" zorganizowanej w kolumbijskim miasteczku Sutamarchan 500 uczestników obrzuciło się 10 tonami pomidorów.