Gigantyczne pęknięcie wyspy na Bałtyku
Na niemieckiej wyspie Hiddensee, będącej rajem dla turystów, pojawiło się gigantyczne pęknięcie o długości dwóch kilometrów i głębokości co najmniej metra – alarmuje thelocal.de.
Na niemieckiej wyspie Hiddensee, będącej rajem dla turystów, pojawiło się gigantyczne pęknięcie o długości dwóch kilometrów i głębokości co najmniej metra – alarmuje thelocal.de.
Pęknięcie na wyspie będącej częścią Parku Narodowego Vorpommersche Boddenlandschaft z każdym dniem jest coraz większe. Pojawia się wiele innych mniejszych pęknięć, rozszerzających to główne. Na tę chwilę ma szerokość około 10 centymetrów.
Lokalne władze obawiają się najgorszego - klif w każdej chwili może wpaść do morza. Warunki atmosferycznie nie poprawiają i tak już tragicznej sytuacji. Gleba jest wilgotna i przesiąknięta wodą przez opady deszczu i sztormy.
- Pęknięcie jest naprawdę spore, gdyż obejmuje prawie jedną ósmą długości całej wyspy. Przygotowujemy się na katastrofę – powiedział Frank Martitz, rzecznik prasowy parku narodowego. Podkreślił również, że pęknięcie jest widoczne tylko w niektórych miejscach wyspy. Większość plaż i terenów spacerowych została zamknięta, turyści i mieszkańcy wyspy zostali poproszenie o zachowanie szczególnej ostrożności podczas spacerów.
Wyspa Hiddensee o powierzchni 19 km kw., rozciąga się na długości niecałych 17 kilometrów. Łącznie z przyległymi zatokami i cieśninami oddzielającymi ją od Rugii i stałego lądu wchodzi w skład Parku Narodowego Vorpommersche Boddenlandschaf. To niezwykle popularne turystycznie miejsce. To raj dla poszukujących spokoju i miłośników natury. Latem turystów kusi szeroka piaszczysta plaża, wiosną czy jesienią wspaniałe tereny spacerowe.
pw/if
Sprawdź najlepsze oferty: www.otowakacje.wp.pl www.wycieczki.wp.pl