Morze Martwe - jedna z największych atrakcji na Bliskim Wschodzie

Morze Martwe, jedna z największych atrakcji na Bliskim Wchodzie i dla wielu kluczowa atrakcja podczas wizyty w Izraelu, jest prawdziwym cudem natury. Uważane jest za najstarsze uzdrowisko oraz największe naturalne _ spa _ na świecie. Osoby, które nie potrafią pływać, mogą zaznać bez większego wysiłku, czym jest długie dryfowanie na powierzchni wody - niezwykle wysokie stężenie soli sprawia, że można unosić się.

W tym miejscu określenie _ spa _ nabiera innego znaczenia. Łacińskie Sanus Per Acquam oznacza _ zdrowie przez wodę _. W tak nisko położonym terenie powietrze jest aż o 10 proc. bogatsze w tlen i mikroelementy. Dodatkowo jest nasycone bromkami, które mają działanie uspokajające. Bogate w minerały czarne błoto oraz gorące źródła siarkowe występujące wzdłuż wybrzeża wykorzystuje się do leczenia chorób skóry i stawów. Według legendy, po tutejsze błoto regularnie przysyłała wyprawy egipska królowa Kleopatra. Trzeba uważać, aby woda z jeziora nie przedostała się do oczu, ponieważ pieczenie jest trudne do zniesienia. Podobnie jest w przypadku osób, które mają na ciele rany i skaleczenia. Co ciekawe, nie jest to najbardziej słony akwen na świecie. Większe zasolenie występuje w jeziorze Asal w Dżibuti, Patience w Kanadzie i stawie Don Juan na Antarktydzie.

Nad Morzem Martwym znajdują się także kurorty. Najpopularniejszy z nich to położona w regionie Tamar miejscowość Ein Bokek. Zlokalizowana jest 35 km na południe od Ein Gedi. W uzdrowisku znajduje się wiele klinik medycznych oraz kilkanaście hoteli, które oferują ponad 7000 miejsc noclegowych. Kurort jest dobrze skomunikowany m.in. z Jerozolimą, z i do której kilkanaście razy w ciągu dnia jeżdżą autobusy. Podróż trwa ok. 1,5 godziny. Jadąc samochodem, zarówno ze stolicy (podróż trwa nieco ponad godzinę), jak i z Tel Awiwu (podróż trwa ok. 2 godzin), należy poruszać się drogą nr 1, następnie drogą nr 90. Należy pamiętać, aby posiadać przy sobie paszport wraz z wizą. Przy południowej części Morza Martwego znajduje się izraelskie lotnisko Bar Yehuda, które obsługuje czarterowe loty turystyczne oraz samoloty prywatne.

Akwen położony na pograniczu Izraela i Jordanii i w rzeczywistości nie jest morzem. To śródlądowe jezioro usytuowane w najniższym punkcie na Ziemi *- ok. 420 m p.p.m. Rozciąga się na długości 76 km i ma 17 km szerokości. Jego głębokość to 395 m p.p.m. Nazwa „Morze Martwe”, ze względu na skrajnie wysokie zasolenie wody (na powierzchni wynosi ok. 22 proc., a na głębokości 50 m ok. 36 proc.), może wskazywać, że nie istnieje w nim żadne życie. Nic bardziej mylnego. W wyniki wieloletnich badań, biochemik i mikrobiolog Benjamin Elazari Volcani, a następnie inni uczeni, udowodnili mylność tego poglądu. W jeziorze występują jednokomórkowe glony oraz najprostsze organizmy – prokarionty, najstarsze żyjące komórki. W ciągu wieków przylegały do akwenu różne nazwy. Określano je Morzem Cuchnącym, Diabelskim czy Jeziorem Asfaltowym. Według Biblii, głęboko na dnie leżą ruiny *Sodomy i Gomory. Dlatego jest ono także znane jako Morze Sodomy.

wg/ik