Smolnikowe Klimaty, Smolnik
Tak wygląda historia o dziewczynie, która chciała mieć hamak. Tak się realizuje marzenie o domku na kurzej łapce. Paulina i Przemek postawili wszystko na jedną kartę i proszę bardzo - mieszkają w stuletniej, łemkowskiej chyży, pachnącej jodłą i goszczą tam wędrowców. Goście zamieszkują pięć klimatycznych sypialni i piją kawę na huśtawkach.
Gospodyni pewnie nie będzie miała pretensji, jeśli opiszemy Smolnikowe Klimaty jako głęboką wiochę, gdzie powietrze zawsze jest czyste, ludzie szczęśliwi, a właściciele mają pełne ręce fajnej roboty. Sama chata ma wszystko, co trzeba, łącznie z hulającym internetem. Celowo nie ma telewizora, więc wieczory spędza się jak drzewiej bywało - na wspólnym biesiadowaniu i opowieściach.
Źródło: Slowhop.com / WP