Trwa ładowanie...
fly4free.pl
09-09-2013 11:22

10 października - strajk kontrolerów lotów

14 tysięcy kontrolerów ruchu lotniczego zrzeszonych w europejskiej organizacji ACTEUC szykuje się do największego od ponad dziesięciu lat strajku. Jeśli protest, który ma się odbyć 10 października dojdzie do skutku, podróże lotnicze po naszym kontynencie w dniu akcji mogą być koszmarem.

10 października - strajk kontrolerów lotówŹródło: USACE HQ, Licencja Creative Commons, flickr.com
dpgohlh
dpgohlh

14 tysięcy kontrolerów ruchu lotniczego zrzeszonych w europejskiej organizacji ACTEUC (Związku Zawodowego Kontrolerów Lotniczych Unii Europejskiej) szykuje się do największego od ponad dziesięciu lat strajku. Jeśli protest, który ma się odbyć 10 października dojdzie do skutku, podróże lotnicze po naszym kontynencie w dniu akcji mogą być koszmarem.

Pasażerowie dostaną w ten sposób rykoszetem w wymianie ciosów między ACTEUC *a *Komisją Europejską, która planuje wdrożenie nowego prawodawstwa regulującego europejską kontrolę lotniczą.

O co w tym wszystkim chodzi?
Zdaniem szefostwa organizacji zrzeszającej kontrolerów Komisja Europejska do 2020 r. oczekuje "10-krotnego zwiększenia bezpieczeństwa lotów, przy jednoczesnym zmniejszeniu nakładów na kontrolę unijnego ruchu lotniczego o połowę" co ma być nierealne.

Z kolei ACTEUC twierdzi, że planowana zmiana europejskiego prawodawstwa tak naprawdę nie ma na celu zwiększenia bezpieczeństwa pasażerów, a liberalizację kontroli lotów, deregulację zawodu kontrolera ruchu lotniczego i przekazanie tej „zasadniczej służby publicznej w ręce prywatnych firm, które za zmianami lobbują".

dpgohlh

Zagraża czy nie zagraża?
Według Jacka Krawczyka z Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznegowspólne niebo nie zagraża kontrolerom ruchu lotniczego. Komitet przygotował opinię na temat propozycji Komisji Europejskiej w sprawie przyspieszenia utworzenia w UE wspólnej przestrzeni lotniczej i liberalizacji rynku usług w lotnictwie. Krawczyk podkreślił, że inicjatywa "wspólnego nieba" ma na celu utworzenie dziewięciu bloków przestrzeni powietrznej w UE zamiast 27. "W przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych nie dysponujemy jedną przestrzenią powietrzną, co powoduje potworne koszty" - podkreślił. Poinformował, że gdyby wspólne europejskie niebo już działało, każdy lot byłby średnio o 10 minut krótszy, a samolot nie nadkładałby dodatkowych 40 kilometrów.

KE wyliczyła, że rozdrobnienie przestrzeni powietrznej nad UE generuje dodatkowe koszty rzędu blisko 5 mld euro rocznie oraz przyczynia się do wydłużenia lotów średnio o 42 kilometry, ponieważ samoloty pokonują odległości "zygzakami", a nie najkrótszymi trasami. Powoduje to też nadmierne zużycie paliwa i emisję CO2.

Francja już strajkowała
W czerwcu miał już miejsce strajk kontrolerów lotów we Francji, czego skutkiem były tysiące odwołanych lotów, głównie z lotnisk Roissy i de Gaulle'a w Paryżu. Powodem strajku był właśnie wspomniany projekt Komisji Europejskiej.

Związki członkowskie Europejskiej Federacji Pracowników Transportu (ETF) już potępiły pomysł utworzenia wspólnego nieba, a Paryż i Berlin zażądały od Brukseli zawieszenia tego projektu.

Jeśli protest, do którego przystąpili wyłącznie francuscy kontrolerzy lotów doprowadził do anulowania tysięcy połączeń i częściowego paraliżu wielu europejskich lotnisk, to skumulowana akcja kilkunastu tysięcy pracowników obsługi naziemnej może oznaczać sądny dzień dla europejskiego lotnictwa.

Fly4free.pl/PAP/at/if

dpgohlh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dpgohlh