14-godzinna udręka na pokładzie. "Wcale nie czuliśmy się pasażerami premium"

Pasażerowie lotu British Airways z Tokio do Londynu na zawsze zapamiętają ten lot. Z powodu awarii systemu przyciemniania okien przez 14 godzin musieli zmagać się ze światłem słonecznym wpadającym do wnętrza samolotu.

14-godzinna udręka na pokładzie. "Wcale nie czuliśmy się pasażerami premium"Pasażer pokazał, jak załoga próbowała sobie poradzić z problemem
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Facebook
oprac.  IR
24

Podczas lotu British Airways z Tokio do Londynu doszło do awarii elektronicznego systemu przyciemniania okien po jednej stronie samolotu. Nie byłoby to uciążliwej na krótkiej trasie, ale w tym wypadku pasażerowie odczuli to bardzo mocno. Przez kilkanaście godzin byli narażeni na intensywne światło słoneczne.

Awaria w samolocie do Londynu

System przyciemniania okien, oparty na technologii elektrochromicznej, przestał działać, co spowodowało, że okna nie mogły być przyciemnione. Jeden z pasażerów klasy premium-economy opisał sytuację na Facebooku.

"Załoga samolotu była świadoma problemu przed startem i wezwała inżynierów, aby spróbowali naprawić usterkę. Niestety, nie udało się przywrócić działania systemu, więc zaproponowano tymczasowe rozwiązanie w postaci... przyklejenia podkładek do tac na okna" - czytamy w poście na FB.

Pomimo prób załogi, tymczasowe rozwiązanie nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. Pasażerowie nadal musieli radzić sobie z intensywnym światłem, co znacznie utrudniało komfort podróży. Pasażer, który opisał sytuację na FB, dodał, że postanowił użyć karty z instrukcją bezpieczeństwa, aby zasłonić światło i móc odpocząć.

Mężczyzna narzekał na ogólny komfort tego lotu. "Poduszki, które nam wręczono w rzeczywistości były kocami w poszewkach" - napisał. "Wcale nie czuliśmy się pasażerami premium" - podsumował.

Technologia elektrochromiczna zawiodła

System przyciemniania okien w samolotach Boeing 787 Dreamliner działa na zasadzie przepuszczania prądu przez specjalny żel, co pozwala na regulację przezroczystości okien. Niestety, w tym przypadku technologia zawiodła.

Linia lotnicza nie nie odniosła się do zdarzenia.

Źródło: Express

Wybrane dla Ciebie

Hit za oceanem. Nowy park rozrywki otwiera bramy
Hit za oceanem. Nowy park rozrywki otwiera bramy
To może być hit. Wars testuje płatność... wzrokiem
To może być hit. Wars testuje płatność... wzrokiem
Zmiany na kolei. Na trasie z Warszawy do Poznania ze 139 zostało ich tylko 9
Zmiany na kolei. Na trasie z Warszawy do Poznania ze 139 zostało ich tylko 9
Choroby tropikalne zagrażają Europie. Eksperci wskazują winowajców
Choroby tropikalne zagrażają Europie. Eksperci wskazują winowajców
Brytyjczycy przerażeni sytuacją w Hiszpanii. "Turyści bali się wychodzić z hoteli"
Brytyjczycy przerażeni sytuacją w Hiszpanii. "Turyści bali się wychodzić z hoteli"
Najdroższe miasto w Europie. Nocleg 750 zł, piwo na mieście 40 zł, cola 21 zł
Najdroższe miasto w Europie. Nocleg 750 zł, piwo na mieście 40 zł, cola 21 zł
Niedoceniany raj w Europie. Boskie plaże i cuda natury. Tydzień od 860 zł z przelotem
Niedoceniany raj w Europie. Boskie plaże i cuda natury. Tydzień od 860 zł z przelotem
Koniec z odszkodowaniami za opóźnienia lotów? Nadchodzą nowe przepisy
Koniec z odszkodowaniami za opóźnienia lotów? Nadchodzą nowe przepisy
Kolejna akcja ratunkowa. "Tym razem w ruch poszło… lasso"
Kolejna akcja ratunkowa. "Tym razem w ruch poszło… lasso"
Jako najmłodsza Polka zdobyła Mount Everest. Zdradziła, ile to kosztowało
Jako najmłodsza Polka zdobyła Mount Everest. Zdradziła, ile to kosztowało
Wiceminister wprost o Puszczy Białowieskiej. "Sytuacja jest na ostrzu noża"
Wiceminister wprost o Puszczy Białowieskiej. "Sytuacja jest na ostrzu noża"
Tylko czyhają na turystów. "Podróżujące gangi" nie mają skrupułów
Tylko czyhają na turystów. "Podróżujące gangi" nie mają skrupułów