7 opuszczonych wysp
Kiedyś tętniły życiem, dziś są opuszczone i z trudem można dostrzec ślady z czasów ich świetności. Dlaczego ludzie odeszli z tych miejsc? Przedstawimy 7 wysp, na których czas się zatrzymał dawno temu!
Kiedyś tętniły życiem, dziś są opuszczone i z trudem można dostrzec ślady z czasów ich świetności. Dlaczego ludzie odeszli z tych miejsc? Przedstawimy 6 wysp, na których czas się zatrzymał dawno temu!
Północnoatlantycki archipelag St Kilda położony ponad 60 km od szkockiego wybrzeża, jest zapierającym dech w piersiach przykładem jak surowe i dzikie mogą być brytyjskie wyspy. Mimo odizolowania od reszty świata ludzie żyli tu do 1930 roku, kiedy to nastąpiła ewakuacja tego brytyjskiego zakątka z powodu rozpadu lokalnej społeczności. Obecnie można tu spotkać jedynie personel wojskowy i pracowników National Trust. Archipelag wpisany jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
if/pw
Holland, USA
Wyspa Holland znajduje się w Zatoce Chesapeake w amerykańskim stanie Maryland. Przed laty była zamieszkana przez farmerów – na początku XX wieku było tu ok. 70 gospodarstw, kościół, szkoła i boisko. Wiatr i woda powodowały jednak stopniową erozję wyspy, co z czasem zmusiło mieszańców do przeprowadzki na stały ląd. W 1918 roku miejsce zostało całkowicie opuszczone. Dziś po wyspie pozostały głównie bagna, a niewielkie skrawki lądu podczas przypływu znajdują się pod powierzchnią wody.
Na zdjęciu: Ostatni dom na Holland Island, który osunął się do wody w 2010 roku.
Great Blasket, Irlandia
Największa wyspa irlandzkiego archipelagu Blasket była zamieszkiwana do 1953 roku. Po niewielkich społecznościach rybackich na północno-wschodnim wybrzeżu pozostały dziś jedynie ruiny wiejskich domków. Ograniczony kontakt ze stałym lądem spowodował przetrwanie tradycyjnej kultury, więc poza rdzennymi mieszkańcami często przebywali tu badacze i artyści szukający natchnienia. Dziś by dostać się na Great Blasket i mniejsze wyspy, uznane za rezerwat przyrody, potrzebne jest specjalne pozwolenie.
Hashima (Gunkanjima), Japonia
Ci, którzy widzieli najnowszego Bonda z pewnością rozpoznają tę wyspę, położoną na Morzu Wschodniochińskim. Hashima to jedno z wielu opuszczonych miejsc, które niegdyś tętniły życiem, a dziś niszczeją strasząc częściowo zdewastowanymi budynkami i domami bez okien. Należy do ponad 500 niezamieszkanych wysp w prefekturze Nagasaki. Z lotu ptaka przypomina okręt wojenny, dlatego częściej nazywana jest przez miejscowych Gunkan-jima (Wyspa - Okręt Wojenny). Kiedyś była domem dla tysięcy górników i ich rodzin. Gdy zaprzestano tu wydobycia węgla, mieszkańcy natychmiast opuścili Hashimę.
Bikini
Jeden z atoli na Oceanie Spokojnym - Bikini - przez kilkanaście lat był wykorzystywany przez USA do testów broni jądrowej. Skończyły się one w 1958 roku i z czasem wysepka stała się małym wakacyjnym rajem, oferującym cały wachlarz atrakcji, od nurkowania przez łowienie ryb po plażowanie. Ostatecznie rozwój turystyki został wstrzymany m.in. z powodu problemów z komunikacją i dziś nie ma tu żywej duszy.
Wyspa Strachu, Włochy
Położna na Lagunie Weneckiej Poveglia to wyspa prosto z horroru. Była miejscem kwarantanny, zsyłki chorych na dżumę w średniowieczu, kryjówką broni Napoleona Bonaparte, weneckim domem starców i szpitalem psychiatrycznym. Mówi się, że wielu ludzi zostało tu spalonych, a psychiatra prowadzący tutejszy szpital był rzeźnikiem i oprawcą, który oszalał z poczucia winy i rzucił się z dzwonnicy. Podobno rybacy przy brzegach wyspy wyławiali ludzkie kości... Większość z tych historii jest pewnie zmyślona, ale fakt, że Poveglia stoi pusta i zakaz wstępu mają na nią nie tylko turyści, ale także obywatele Włoch, dodaje wyspie mrocznego charakteru i podsyca legendy.
Wyspa Pollepel, USA
Wyspa Pollepel, nazywana także Wyspą Bannermana znajduje się na rzece Hudson, ok. 80 km od Nowego Jorku. Charakterystycznym punktem jest tu budowla przypominająca jedną ze szkockich posiadłości. Zamek Bannermana nie był jednak rezydencją amerykańskiego bogacza, ale wojskowym magazynem. Został wzniesiony przez Francisa Bannermana – milionera o szkockich korzeniach. Budowla po jego śmierci zmieniała właścicieli i była niszczona przez sztormy i pożary. Dziś pozostały tylko ściany zewnętrzne, które w każdej chwili mogą runąć.
if/pw