Afera na Krupówkach. "Cham i nic więcej!"

Afery na najpopularniejszej zakopiańskiej ulicy zdarzają się coraz częściej. Na początku marca br. w Polsce głośno było o szokującej sytuacji z fałszywym misiem. Wówczas mężczyzna podszywający się pod zakopiański symbol zażądał od polskiej aktorki zapłaty, kiedy ta nagrywała relację dla swoich obserwatorów w mediach społecznościowych. W sieci pojawiło się nagranie, prezentujące naganne zachowanie przebierańca. Teraz na instagramowym profilu @thisispolnad udostępniono wideo, autorstwa użytkowniczki @pylciaaa, pokazujące kolejne niedorzeczne zdarzenia z Krupówek.

"Uwaga na Mikołaja!" - napisano w filmiku. "Pijany krzyczał na dziecko, które do niego podeszło. Żądał pieniędzy, 20 euro (ok. 85 zł), za to, że dziecko przy nim stanęło!" - napisała kobieta. "Mikołaj oraz jego wspólnik, obaj pijani i śmierdzą wódką" - dodała.

Na nagraniu mężczyzna w stroju św. Mikołaja, a także jego pomocnik w przebraniu Chase'a z Psiego Patrolu, starali ukryć się przed kamerą, zasłaniając ją i odwracając się. - Proszę bardzo, jakie chamy. Chamy udają Mikołaja. Cham i nic więcej! - wykrzyczała kobieta, autorka nagrania.

Czytaj też: Święta i sylwester w polskich górach. Ten kurort to absolutny numer jeden

Pod krótkim filmem szybko pojawiło się sporo komentarzy internautów. Krytykują oni zachowania mężczyzny, a niektórzy nawet stwierdzili, że nie jest to pierwszy raz, kiedy podobne sytuacje mają miejsca.

"Takich chamów jak ten Mikołaj trzeba tępić, a innych ostrzegać", "Zakopane - prośba o usunięcie takich pajaców", "Tacy są pazerni górale", "Patologia z roku na rok większa" - czytamy w komentarzach pod wideo. "Niestety jest tak, ja też w 2018 r. takie coś podobne przeżyłam" - dodała inna osoba.

Co ciekawe, wielu z komentujących jest przekonanych, że pijany Mikołaj to ta sama osoba, która w marcu przebrała się za misia. "Transformacja z miśka na Mikołaja", "Przecież to ten sam co za misia robił i skręcił aferę", "Głos św. Mikołaja jest podobny do sławnego misia", "Tak jak są wilki w owczej skórze, tak Zakopane ma swojego śmierdzącego wódą misia w mikołajowej skórze" - piszą pewni swojego zdania internauci.

Działalność takich osób na Krupówkach nie jest niedozwolona. Natomiast każda działalność, która zajmuje pas drogowy, powinna dostać aprobatę z urzędu miasta. Nie ulega jednak wątpliwości, że jakakolwiek praca wykonywana pod wpływem alkoholu jest naganna.

Czytaj też: Podatki w Zakopanem idą w górę. Odczują je turyści?

Źródło: Instagram @thisisponald