Amerykańska maszyna do produkcji... huraganów

_ Ogromną maszynę zdolną symulować efekty huraganu na małej przestrzeni zbudowali naukowcy i studenci z University of Florida w USA. Maszyna ma służyć głównie do testowania materiałów budowlanych. _

Urządzenie wielkości kombajnu rolniczego wyposażone jest w osiem turbin wytwarzających wiatr o prędkości ponad 190 km/h i symulujących ulewny deszcz. Do chłodzenia silników potrzebne jest 19 tys. litrów wody. Całością sterują komputery.

\"Dysponujemy mocą ok. 2,8 tys. koni mechanicznych, czyli porównywalną z mocą lokomotywy. Dzięki temu możemy wytworzyć huraganowy wiatr w obszarze obejmującym mały dom jednorodzinny. Dzięki naszemu symulatorowi będziemy badać huragany w warunkach laboratoryjnych. Pomoże to sprawdzić jak zachowają się budynki i inne elementy krajobrazu, które znajdą się na drodze żywiołu\" - tłumaczy szef projektu Forrest Master.

Dodaje, że przy projekcie pracują ludzie, którzy sami pochodzą z rejonów nawiedzanych przez huragany. Domy części z nich zostały kiedyś zniszczone. Teraz, pracując z symulatorem, mają szansę zaprojektować wodoodporne okna i bardziej wytrzymałe panele ścienne, aby pomóc innym ludziom zachować domy, jeśli przyjdzie huragan.

(PAP)

ryb/ tot/