Aquapark Reda
Po wysokiej dawce emocji najlepiej udać się na wodny wypoczynek. Pierwszym miejscem jest leniwa rzeka, najdłuższa w Polsce, bo licząca aż 315 metrów. Wraz ze spokojnym nurtem, na wygodnym pontonie, można podziwiać wszystkie atrakcje kompleksu. Miejscem błogiego wycieszenia jest także wulkaniczne jacuzzi. Poza bąbelkami jest też gejzer, który tryska na 6 metrów, a woda podświetlona jest na czerwono, niczym wulkaniczna lawa. Gdy znowu poczujemy się głodni wodnych wrażeń najlepiej przenieść się do basenu z falą. Łatwo go rozpoznać za sprawą piłki-rekina. Szeroki uśmiech to tylko pozory - fale sięgają 1,5 m tworząc iście morski sztorm. Dużo frajdy znajdziemy również w zamkowym basenie, gdzie gigantyczne wiadro co kilka minut wylewa 400 litrów wody. Tak "delikatny" prysznic każdemu się przyda.
Aquapark Reda to również raj dla najmłodszych fanów wodnej rozrywki. Kilkulatki mają swój specjalny basen o głębokości 30 cm. Cieplutka woda i mnóstwo zabawek to tylko początek, na środku znajduje się ogromny statek piracki z 7 małymi zjeżdżalniami oraz wodnymi armatkami. Na takim aquaparkowym placu zabaw marzenia wielu maluchów będą miały okazje się ziść.
Aquapark Reda wiele wspólnego ma z bajkami, gdyż charakterystyczna aranżacja od razu na myśl przywodzi animowaną opowieść o odległym wodnym królestwie. Jest zatopiony zamek, egzotyczne palmy oraz posąg morskiego stwora, Krakena. Jak legenda głosi Kraken zawłaszczył lokalne kosztowności i schował je w podziemnym skarbcu, którego całą dobę strzegą rekiny.
_ Artykuł sponsorowany _