Atrakcje Armenii - świątynia w Garni
Garni to niewielka wieś położona o godzinę jazdy ze stołecznego Erywania. Dwa tysiące lat temu znajdował się tu letni pałac królewski. Do dziś w całości zachował się tylko ten wyjątkowy zabytek, który przypomina ateński Partenon. Tyle, że wzniesiono ją nie z białego marmuru, a z miejscowego bazaltu. Osoby przyjeżdżające tu pierwszy raz, mają prawo być zaskoczone. Skąd taka budowla w tej części świata? Wygląda jakby żywcem wyjęta z cywilizacji antycznej Grecji i Rzymu. Powstała w I wieku naszej ery, w czasach cesarza Nerona, jako symbol dobrych relacji władcy Rzymu z królem Armenii. Najprawdopodobniej była poświęcona bogu Mitrze. Kult Mitry przywędrował do Armenii z Indii, a następnie zdobył popularność w całym śródziemnomorskim świecie. Dziś próbuje się odradzać. Z okazji ważnych świąt miejsce to nawiedzają wyznawcy przedchrześcijańskich wierzeń. Na co dzień zaś obiekt wypełniają turyści. W jej murach można usłyszeć coś szczególnego. Ormiański artysta gra koncerty na _ duduku _ - to
prosty, drewniany flet, instrument, który urósł tu do rangi narodowego symbolu.