Australijczyka ukąsił wąż. Mężczyzna zmarł na oczach żony

60-letni mężczyzna z Australii, który hodował m.in. pytony, został ukąszony przez jadowitego węża — prawdopodobnie była to nibykobra siatkowana. Niestety zmarł jeszcze przed przyjazdem ratowników.

Nibykobra siatkowana (Pseudonaja textilis) Nibykobra siatkowana (Pseudonaja textilis)
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Martin PELANEK
oprac.  HSZ

Do wypadku doszło w sobotę 28 stycznia rano na obszarze Lockyer Valley, ok. 50 km od Brisbane. Choć żona 60-latka po tym, jak zobaczyła, że został ukąszony w rękę, od razu wezwała pomoc, to nie udało się go uratować. Jak informują lokalne media, mężczyzna hodował pytony i znał się na wężach.

Ukąsił go wąż. Ratownicy nie zdążyli uratować mężczyzny

Australijczyk nie doczekał przyjazdu ratowników i zmarł na oczach żony. Jak powiedziała jedna z ich sąsiadek, na miejsce przyjechały cztery karetki oraz przyleciał helikopter. — Ktoś mówił, że słyszał, jak jego żona krzyczała i prosiła o pomoc, zanim dotarły do nich służby — dodała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Polka o życiu na emigracji. "Mieliśmy sporo trudności"

Policja nadal prowadzi dochodzenie w tej sprawie, ale śmierć 60-latka uznano za nieszczęśliwy wypadek. Co prawda nadal nie potwierdzono, jaki gatunek węża go ukąsił, ale prawdopodobnie była to nibykobra siatkowana.

Jak wyjaśniła — cytowana przez ndtv.com — Heather McMurray, która zajmuje się odławianiem węży — w Queensland jest właśnie szczytowy okres sezonu na te gady (zaczyna się on w październiku i trwa do kwietnia). — Ciepło oraz wilgoć powodują, że węże wypełzają na zewnątrz. Gady lubią gorące dni — powiedziała McMurray i dodała, że w większości przypadków ukąszenia nibykobry siatkowanej są suche, czyli bez wstrzykiwania ofierze jadu.

Nibykorba siatkowana — wyjątkowo jadowity wąż

Nibykobra siatkowana (Pseudonaja textilis) to gatunek węża z rodziny zdradnicowatych, który występuje w Australii, Indonezji oraz Papui-Nowej Gwinei. Należy on do najbardziej jadowitych węży na świecie, ale jego ukąszenia najczęściej są suche.

Ze statystyk wynika, że gatunek ten odpowiada za ok. 60 proc. zgonów spowodowanych ukąszeniami węży w Australii. Do zabicia człowieka wystarczy 0,002 g jego jadu.

Źródao: ndtv.com, Daily Mail

Źródło artykułu: WP Turystyka

Wybrane dla Ciebie

Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Jesienny długi weekend. Tam wypoczniesz najtaniej. Wystarczy 1200 zł
Jesienny długi weekend. Tam wypoczniesz najtaniej. Wystarczy 1200 zł
Australijskie turystki przez pomyłkę trafiły do włoskiego klasztoru
Australijskie turystki przez pomyłkę trafiły do włoskiego klasztoru