Awaryjne lądowanie samolotu z Warszawy. Agresywny pasażer przesadził
Samolot linii SkyUp lecący z Warszawy do Marsa Alam musiał awaryjnie lądować w Antalyi z powodu agresywnego pasażera – informuje serwis TVN24pl.
Na pokładzie lotu SkyUp SEU7833, który wystartował z Warszawy we wtorek 23 września o godz. 18.21 doszło do niebezpiecznego incydentu z udziałem jednego z pasażerów, który zachowywał się agresywnie wobec innych osób i załogi - donieśli czytelnicy serwisu TVN24.pl, którzy byli na pokładzie.
Agresywny pasażer na pokładzie
Według relacji pasażerów, mężczyzna chodził po samolocie i szukał zaczepki. Miał potrącać innych i grozić im. Załoga próbowała go uspokoić, jednak sytuacja wymknęła się spod kontroli. Kapitan zdecydował o zmianie trasy i lądowaniu w Antalyi.
Jedna z pasażerek opisała, że mężczyzna wyzywał współpasażerów, groził im i nagrywał telefonem. Po kolejnych próbach interwencji załogi, agresor został odprowadzony do kapitana, a następnie wrócił na swoje miejsce jeszcze bardziej pobudzony.
Jak wygląda prawdziwa wieś z Rancza? Odwiedźcie z nami Wilkowyje
Na lotnisku czekała policja
Po wylądowaniu w Turcji, pasażer opuścił pokład dobrowolnie. Na lotnisku czekała na niego policja, jednak – jak relacjonują świadkowie – nie został wyprowadzony przez służby z samolotu. Po incydencie załoga sprawdziła bagaże i znalazła butelkę alkoholu.
Linia Go2Sky potwierdziła TVN-owi, że 23 września doszło do incydentu bezpieczeństwa na pokładzie lotu SEU7833. "Kapitan, mając na uwadze bezpieczeństwo wszystkich osób na pokładzie, podjął decyzję o zmianie trasy lotu i nieplanowanym lądowaniu na lotnisku w Antalyi. Po wylądowaniu pasażer został przekazany lokalnym władzom" – przekazali przedstawiciele przewoźnika.
Firma zapewniła, że załoga działała zgodnie z międzynarodowymi procedurami bezpieczeństwa. Samolot po tankowaniu kontynuował lot do Marsa Alam z dwugodzinnym opóźnieniem.
Źródło: TVN24