Bateria w koszulce
Smartfon, tablet czy odtwarzacz MP3, wszystkie te sprzęty potrzebują energii. Co zrobić by podładować je w drodze bez konieczności podpinania się do gniazdka? Założyć tę koszulkę.
09.07.2012 | aktual.: 09.07.2012 15:35
Jedną z największych bolączek współczesności jest zbyt krótki czas pracy najnowszych elektrogadżetów. Dawno minęły czasy Noki 3310 ładowanej raz na kilka tygodni. Wyświetlacze Retina, czterordzeniowe procesory i GTA na smartfony – to wszystko łyka wiadra prądu. HTC One X jest świetny, ale rozładowuje się z prędkością pistoletu maszynowego. Choć Galaxy S III ma o wiele wydajniejszą baterię, też przydałoby mu się nieco więcej zapasu energii. Dlatego, gdy zobaczyliśmy tę koszulkę, od razu zakochaliśmy się w niej.
Inżynierowie z Uniwersytetu Karoliny Południowej znaleźli prosty sposób na zamienienie zwykłego podkoszulka w mobilną baterię. Prawdopodobnie nie wyprodukujesz jej w domowym zaciszu, ale jeśli chciałbyś spróbować stworzyć to cudo, podajemy prosty przepis wykonania: weź zwykłą koszulkę, zamocz ją w roztworze chloru a następnie usmaż w wysokiej temperaturze w piekarniku beztlenowym.
Gdy wyjmiesz t-shirt z pieca, jego włókna zamienią się w aktywną węglową powierzchnię, zdolną gromadzić energię elektryczną. Pokryj całość nanometrową warstwą tlenku magnezu a otrzymasz niezwykle elastyczną, supercienką i wysoce wydajną baterię. Elektrokoszulkę podano!
A teraz wyobraź sobie, że podpinasz do tego wielkiego akumulatora smartfona. Żegnajcie nocne ładowania i wiecznie wyczerpujące się baterie. Od teraz już nigdy nie zabraknie twojemu telefonowi baterii na przejrzenie statusów znajomych na Facebooku.
W przyszłości jajogłowi dodadzą do koszulki bezprzewodową ładowarkę, tym samym zapoczątkowując erę cyberpunka. Czas się do tego porządnie przygotować. Już teraz wyjmij z szafy starą skórzaną kurtkę, przefarbuj ją na różowo i zrób sobie fluorescencyjnego irokeza.
Czytaj w TechTrendy.pl: Oto najbardziej pożądany smartfon