Chcieli przemycić kokainę. Lotnisko sparaliżowane
Gang narkotykowy użył dronów do komunikacji podczas próby przemytu kokainy, co doprowadziło do paraliżu lotniska Guarulhos w Sao Paulo w Brazylii. Incydent wpłynął na realizację aż 30 lotów.
W czwartek 12 czerwca br. w godzinach poranny lotnisko Guarulhos w Sao Paulo zostało sparaliżowane przez gang narkotykowy, który użył dronów do komunikacji podczas próby przemytu kokainy. Działania te doprowadziły do wstrzymania pracy lotniska na ponad dwie godziny, co odbiło się na ponad 30 lotach. Część z nich została jedynie opóźniona, a niektóre całkowicie odwołane.
Drony nad lotniskiem w Brazylii
Według informacji przekazanych przez władze lotniska Guarulhos w Sao Paulo, nad jego płytą pojawiły się co najmniej dwa drony. Śledztwo prowadzone przez brazylijską żandarmerię wykazało, że drony służyły do komunikacji między członkami gangu, którzy próbowali przemycić prawie pół tony narkotyków.
Po pojawieniu się dronów, służby bezpieczeństwa przeprowadziły obławę, w wyniku której skonfiskowano paczki z kokainą ukryte w zarośniętym terenie w pobliżu lotniska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zjechałam najdłuższą tyrolką na świecie. Do końca miałam wątpliwości
Zgłoszenie o dronach pochodziło od patrolującego teren wojskowego, który zauważył trzech mężczyzn sterujących urządzeniami latającymi.
Dochodzenie trwa
Mimo szybkiej reakcji służb, do tej pory nie udało się zatrzymać żadnego z członków gangu. Brazylijska żandarmeria kontynuuje poszukiwania podejrzanych. Jeśli dojdzie do schwytania, zostaną postawieni przed wymiarem sprawiedliwości.