Bieszczady konno i z powietrza
Dla romantyków i wielbicieli dziewiczych zakątkach naszego kraju *Bieszczady *to prawdziwa mekka, nie bez powodu nazywana polskim Dzikim Zachodem. Rozlegle połoniny i rozciągające się ze szczytów zapierające dech panoramy uwiodły już niejednego turystę. Bieszczady można zwiedzać z plecakiem, ale także podziwiać z... końskiego grzbietu. Konne rajdy nie wymagają specjalnych umiejętności - trzeba tylko umieć osiodłać i rozsiodłać konia oraz jeździć kłusem. Koszt takiej wycieczki to ok. 170 zł za dobę. Z kolei ci, którzy lubią ekstremalne wyzwania powinni skusić się na loty paralotnią, motolotnią albo szybowcem. Za czterodniowe szkolenie na paralotni i motolotni (2 loty) trzeba zapłacić ok. 1000 zł, lot szybowcem kosztuje ok. 100 zł.
at/pw