Trwa ładowanie...

Evia – cała Grecja na jednej wyspie

W Grecji jest 2500 wysp, ale chyba tylko jedna z nich jest w stanie zaskoczyć cię 2500 razy. Mowa o Evii, wyspie smoczych domów, mitologicznych kłótni i fenomenów, których nie potrafił wyjaśnić nawet Arystoteles.

Evia – cała Grecja na jednej wyspieŹródło: Siete Vidas / Shutterstock.com
dtgfn03
dtgfn03

Posejdon musiał się porządnie wkurzyć na Zeusa, skoro uderzył swoim trójzębem tak mocno, że od Tesalii i Attyki oderwała się wyspa. Tak przynajmniej głosi mit „założycielski” Evii, znanej również jako Eubea. Ta druga po Krecie co do wielkości grecka wyspa wygląda jakby wciąż tęskniła za dawnymi sąsiadkami, nie chcąc się od nich odkleić. Od lądu oddzielona jest cieśniną Ewripos, która w najwęższym miejscu ma zaledwie 40 m szerokości. Przesmyk ten słynie z fenomenu, nad którym głowił się już Arystoteles – woda płynie tu w dwóch kierunkach, które zmieniają się kilka razy dziennie. Jeśli wydaje ci się więc, że o Grecji wiesz wszystko lub prawie wszystko, Evia przekona cię, jak bardzo się mylisz.

Plaża na wyspie Evia, Grecja (fot. Nick Pavlakis / Shutterstock.com)
Plaża na wyspie Evia, Grecja (fot. Nick Pavlakis / Shutterstock.com)

Na jednej z dzikich plaż
Od Evii warto zacząć swoją przygodę z Grecją, bo ta górzysta wyspa (80 proc. jej powierzchni zajmuje masyw Dhirfis), to w wielkim skrócie, cały kraj w pigułce. Znaleźć tu można antyczne ruiny, średniowieczne zamki, bizantyjskie kościoły i urokliwe, tradycyjne wioski. Jak skrzętnie wyliczono, na wyspie znajduje się również 130 plaż rozciągniętych na 900 km wybrzeża. Część z niech jest trudno dostępna, więc można się rozkoszować prawdziwie dzikimi terenami. Całości dopełniają gaje oliwkowe i figowe, pola bakłażanów, pszenicy, oraz pastwiska owiec. Dodatkowo bliskość Aten, Delf i portu w Pireusie sprawia, że wyspa Eubea to doskonały punkt wypadowy do dalszego poznawania Grecji.

W gorącej wodzie kąpanie
Chalkida, Eretria, Edipsos, Steni i Limnia. To wcale nie są słowa żadnego tajemnego języka, ale nazwy najciekawszych miejscowości na wyspie Evia. Wszystkie trzeba koniecznie zobaczyć, każdą z innego powodu. Chalkidę, stolicę wyspy – dziś nowoczesne, tętniące życiem miasto – sam Homer wspomniał w „Illiadzie”. Eretria to prawdziwa gratka dla wielbicieli historii i sztuki, którzy chętnie odwiedzają ruiny amfiteatru, łaźnie niedaleko portu, oraz świątynię Izydy na południowy wschód od miasta. Edipsos – jedno z najstarszych i najpopularniejszych uzdrowisk w Grecji – zachwyca neoklasycznymi sanatoriami i centrami hydroterapii. I trzecimi pod względem temperatury, najgorętszymi źródłami w Europie. Atrakcja nie tylko dla tych w gorącej wodzie kąpanych.

'Dom smoków', Evia, Grecja (fot. Nick Pavlakis / Shutterstock.com)
'Dom smoków', Evia, Grecja (fot. Nick Pavlakis / Shutterstock.com)

Greckie smoki mieszkają w górach
Nikt nie wie, jak je tam wniesiono. Wielkie, kamienne bloki są tak grube i ciężkie, iż trudno uwierzyć, że postawił je człowiek. Dawni mieszkańcy Evii, nie znajdując innego wytłumaczenia, uznali, że to smocze domy – „drakospita”. Obecnie uważa się, że megalityczne konstrukcje wzniesione na górzystych obszarach wokół miejscowości Styra, na południu Evii, służyły jako świątynie poświęcone starożytnym bogom. Jest ich dwadzieścia, ale zaskoczeń, jakie jeszcze oferuje grecka Eubea po prostu nie da się zliczyć.

dtgfn03
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dtgfn03