Fala mrozów za wschodnią granicą
Rosję opanowały siarczyste mrozy. W Nowosybirsku, położonym 2800 km na zachód od Moskwy, w miniony weekend zanotowano –35 stopni Celsjusza. Było tak zimno, że lód zbierał się na końcówkach włosów i rzęsach. Nie lepiej było 18 grudnia w stolicy Rosji. Choć termometry wskazywały -20 stopni Celsjusza, temperatura odczuwalna wynosiła ok. 10 stopni Celsjusza mniej ze względu na silny wiatr. Atak zimy w Europie utrzymuje się od kilku tygodni. Prognozy zapowiadają kolejną, jeszcze silniejszą falę mrozów, która ma nadejść w ciągu najbliższych dni.
if/pw