Ferie zimowe za nami. "Grzechem byłoby narzekać"

Tegoroczne ferie zimowe właśnie się skończyły. Jak podsumowują przedsiębiorcy z Podhala, były lepsze niż rok temu, ale strat z zeszłego roku nie udało się odrobić. - Generalnie to był czas dość dziwny - mówi Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Turyści na Kasprowym Wierchu Turyści na Kasprowym Wierchu
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | ALBINMARCINIAK
oprac.  HSZ

Ferie zimowe trwały sześć tygodni. Jak się okazuje, na Podhalu był to dobry, ale i dość zróżnicowany czas. Turystów raz było mniej, raz więcej, a gości z województwa mazowieckiego przyjechało mniej niż zwykle. Dopisali za to ci z woj. łódzkiego i śląskiego. Jak informuje "Gazeta Krakowska", na Podhalu pojawiło się również wiele osób z zagranicy - m.in. ze Słowacji, Węgier czy Anglii. Przyciągnął ich głównie brak obostrzeń na stokach narciarskich.

- Generalnie to był czas dość dziwny. I nie tylko dlatego, że były to pierwsze ferie po koronawirusem, gdy mogliśmy prawie normalnie pracować - mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Zadowoleni z ferii są również właściciele stacji narciarskich, którzy rok temu mieli sporo powodów do narzekania. - Zima dopisała, ludzie dopisali. Grzechem byłoby narzekać - mówił jeszcze w czasie ferii Wojciech Strączek ze stacji narciarskiej Harenda Zakopane.

Ferie zimowe inne niż przed pandemią

Właściciele obiektów noclegowych wskazują, że pandemia spowodowała zmiany w preferencjach turystów. Nie dokonują oni rezerwacji z wyprzedzeniem i raczej decydują się na krótsze - trzy-, czterodniowe - pobyty.

- Także sama podaż wyglądała kompletnie inaczej niż do tej pory. Niektórzy przedsiębiorcy nie zdiagnozowali radykalnych podwyżek cen, inflacji i kosztów prowadzenia działalności. Inni z kolei typowali w bogatego klienta. Inni zaś oscylowali na granicy płynności, a nie zyskowności - tłumaczy Wagner.

Górale mają nadzieję, że turyści dopiszą też w nadchodzących miesiącach, m.in. podczas weekendów oraz świąt wielkanocnych w kwietniu.

Źródło: "Gazeta Krakowska"

Wakacje 2022. Czy to dobry moment na rezerwacje wycieczek?

Wybrane dla Ciebie
Wybrali najbardziej przyjazne miasto Europy. Blisko Polski
Wybrali najbardziej przyjazne miasto Europy. Blisko Polski
Część Warszawy zamknięta. Filmowcy przejęli ją na dwa tygodnie
Część Warszawy zamknięta. Filmowcy przejęli ją na dwa tygodnie
Zaskakujący przedmiot, który warto spakować do walizki. Zapewnia komfort
Zaskakujący przedmiot, który warto spakować do walizki. Zapewnia komfort
Chester najpiękniejszym miastem na świecie. Jak wyprzedził Wenecję czy Paryż?
Chester najpiękniejszym miastem na świecie. Jak wyprzedził Wenecję czy Paryż?
Naukowcy przeliczyli ptaki w locie. Niewyobrażalna liczba
Naukowcy przeliczyli ptaki w locie. Niewyobrażalna liczba
Nowy system kontroli na Kanarach. Ważne zmiany na lotniskach
Nowy system kontroli na Kanarach. Ważne zmiany na lotniskach
Polskie miasto na równi z Dubrownikiem i Barceloną. "Piękne o każdej porze roku"
Polskie miasto na równi z Dubrownikiem i Barceloną. "Piękne o każdej porze roku"
Będzie tramwaj wodny po Zatoce Puckiej. "Na to czekaliśmy od lat"
Będzie tramwaj wodny po Zatoce Puckiej. "Na to czekaliśmy od lat"
Polka wygrała tzw. morderczy wyścig. "Teraz czas zobaczyć tunele z lawy"
Polka wygrała tzw. morderczy wyścig. "Teraz czas zobaczyć tunele z lawy"
Morderczy wysiłek na rajskiej wyspie. "Czułam ciarki na całym ciele"
Morderczy wysiłek na rajskiej wyspie. "Czułam ciarki na całym ciele"
Otworzyli wyjątkową atrakcję. Tylko dla odważnych
Otworzyli wyjątkową atrakcję. Tylko dla odważnych
Od 10 lat mieszka w Chinach. Przestrzega, czego nie wolno tu przewozić
Od 10 lat mieszka w Chinach. Przestrzega, czego nie wolno tu przewozić