Trwa ładowanie...

Ferie w Zakopanem. Przedsiębiorcy są rozczarowani turystami z Warszawy

Przedsiębiorcy z Zakopanego zastanawiają się, co zmieniło się w podejściu turystów. Z Warszawy przybyło ich o wiele mniej, a ci, którzy są, wolą spędzać czas na wyciągach narciarskich niż na Krupówkach.

Przedsiębiorcy z Zakopanego spodziewali się znacznie większej liczby turystów z Warszawy Przedsiębiorcy z Zakopanego spodziewali się znacznie większej liczby turystów z Warszawy Źródło: Adobe Stock, fot: Wojciech Wyszkowski
d4k0fe1
d4k0fe1

Turyści z Warszawy to od lat ulubiona grupa przyjezdnych zakopiańskich przedsiębiorców. Mieszkańcy województwa mazowieckiego 31 stycznia rozpoczęli ferie, jednak - ku zaskoczeniu zakopiańczyków - w tym roku wcale nie przybyło ich tak wiele, jak zakładali.

- Jesteśmy zaskoczeni. Zawsze mówiliśmy, że klient warszawski to klient, który bardzo nas lubi i przyjeżdża tu tłumnie, natomiast tłumów nie widać. Niektórzy mówią, że jest o połowę mniej przyjezdnych - mówiła Agata Wojtowicz, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej w rozmowie z Gazetą Wyborczą.

Mało turystów z Warszawy wybrało Zakopane na ferie

Hotelarze zastanawiają się, co może być przyczyną tak niskiej frekwencji turystów w okolicach Tatr. Jedną z przyczyn może być pandemia koronawirusa i nagły wzrost liczby zachorowań.

d4k0fe1

Niestety, może się jednak okazać, że tym razem coś innego powstrzymało Polaków przed zimowym wypadem w góry.

Inflacja i zmiana preferencji turystycznych

Powodem niespodziewanie małej liczby przyjezdnych w Zakopanem może być inflacja i widmo nachodzącego kryzysu gospodarczego. Być może coraz mniej turystów stać na wyjazdy. Poza tym Polacy ostatnio częściej rezygnują z tygodniowego pobytu na rzecz krótszego, lecz bardziej intensywnego.

Jak zauważają hotelarze, zmieniły się również preferencje turystów. Wielu z nich, zamiast na Krupówkach, woli spędzać wolny czas na wyciągach narciarskich. Przyjezdni wybierają noclegi z dala od centrum, bliżej ośrodków narciarskich.

d4k0fe1

W najbliższy weekend w Zakopanem może być tłoczno

Turystyczny boom może się jednak szykować pod koniec tego tygodnia. W terminie od 4 do 6 lutego ponad 90 miejsc noclegowych w okolicy Giewontu zostało już zarezerwowanych.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Ferie w czasie pandemii. Czy limity są przestrzegane? Tu restauracje pękają w szwach

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4k0fe1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4k0fe1

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj