Atrakcje Maroka - Mekka Zachodu
Fez jest czwartym co do wielkości miastem Maroka. Mówi się, że Rabat jest administracyjną, Casablanca biznesową, Marrakesz kulturalną, a Fez - duchową stolicą *kraju. Fessi (mieszkańcy Fezu) nazywają go *Miastem Miliona Meczetów. To właśnie tutaj kształcili się od wieków wielcy duchowni islamu. Medresa Al-Karawijjin jest najstarszym nieustannie działającym uniwersytetem świata. Zaczął on działać w IX wieku i oprócz nauczania Koranu kształcił m.in. w zakresie logiki, medycyny, gramatyki, retoryki, matematyki i astronomii. Mimo że Fez nazywany był w średniowieczu stolicą fanatyzmu, na uniwersytecie panował w tym czasie bardzo ciekawy, liberalny zwyczaj. W wigilię wiosennej równonocy studenci organizowali coś podobnego do naszych juwenaliów, podczas których wybierali ze swego grona "kalifa jednej godziny". To on przewodniczył uniwersytetowi przez najbliższy tydzień, od piątku do piątku. Jedną godzinę z tego czasu spędzał z królem Maroka. Mógł z nim porozmawiać o wszystkim i wygłosić
dowolne poglądy, a król nie miał prawa poddać go przez to żadnym represjom. Meczet, przy którym powstał uniwersytet, był długo największą świątynią całego Maghrebu i jedną z bardziej okazałych w świecie arabskim. Zdeklasował go dopiero w XX wieku meczet Hassana II w Casablance. Al-Karawijjin został ufundowany w 859 r. przez Fatimę al-Fihri, która - jak mówi legenda - zdecydowała się pościć aż do momentu, kiedy budowa zostanie ukończona. Wszystkich tych wspaniałości nie będzie dane nam jednak ujrzeć. Bowiem niemalże całe bogactwo architektoniczne świata muzułmańskiego, z którego przecież słynie Fez, zamknięte jest przed niewiernymi.