Filipiny. Kraj tysięcy wysp
Po spenetrowaniu okolicznych raf postanowiliśmy wybrać się nieco dalej. Zdeterminowani wstaliśmy (prawie wszyscy) o piątej rano. Po trzech godzinach płynięcia łodzią mogliśmy zanurkować na Apo Reef. Tam zachwycił nas wielki błękit – „ścianka”, która ciągnie się jakieś 400 metrów w dół.