Trwa ładowanie...
Wojciech Gojke
27-03-2017 12:43

Hipnotyzująca zorza polarna widziana z okna samolotu

Aurora borealis, czyli zorza polarna, to jedno z najpiękniejszych zjawisk na naszej planecie. Zachwycające pasma na niebie przybierają różną barwę, choć najczęściej mienią się hipnotyzującą zielenią. Możliwość zobaczenia choć raz w życiu zorzy polarnej to marzenie wielu osób, dlatego w Nowej Zelandii zorganizowano lot, którego celem było obserwowanie wyłącznie tego zjawiska. Udało się je zarejestrować na filmie, dzięki czemu miliony ludzi na całym świecie ma okazję ujrzeć, jak zorza wygląda z samolotu.

Hipnotyzująca zorza polarna widziana z okna samolotuŹródło: Youtube.com
d3favdq
d3favdq

To był pierwszy komercyjny lot nad Antarktydą, którego celem było wyłącznie obserwowanie zorzy polarnej. Samolot z 130 pasażerami na pokładzie wyruszył w rejs ze 120-tys. miasta Dunedin w Nowej Zelandii.

Maszyna poruszała się w kierunku 66 równoleżnika, z którego według przewidywań miała być dobrze widziana zorza. Tak też się stało, a podróżni przez 4 godz. (lot trwał łącznie 8 godz.) mieli wyjątkową okazję zobaczyć niezwykłe zjawisko o intensywnej, szmaragdowej barwie.
- Dzięki temu niezwykłemu doświadczeniu nasze życie zmieniło się na zawsze. Jesteśmy dozgonnie wdzięczni, że mieliśmy szansę uczestniczyć w tym wydarzeniu – opisuje na Facebooku Roz Charlton, który był jednym z pasażerów.

- Zorza pojawiła się na niebie, kiedy przebyliśmy 2/3 drogi do bieguna południowego. Na niebie ukazała się niesamowita poświata, co udało nam się uwiecznić na zdjęciach – opowiadał w wywiadzie telewizyjnym dla nowozelandzkiej TVNZ dr Ian Griffin, organizator przedsięwzięcia.

Lot był reklamowany w wielu krajach. Skusił się na niego m.in. Rafael, mieszkaniec Majorki, który uznał, że musi być jedną z osób, które będą świadkiem tej przygody.
Bilety lotnicze na podróż kosztowały 4 tys. dolarów nowozelandzkich w klasie ekonomicznej (11 tys. zł), w klasie biznes cena była dwukrotnie wyższa. Boeing 767 wyczarterowano od narodowego przewoźnika - Air New Zealand.
Z racji dużego zainteresowania, organizatorzy planują powtórzyć w przyszłym roku lot „w poszukiwaniu zorzy polarnej”.

d3favdq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3favdq

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj