Inwazyjny gatunek. "Pierwszy potwierdzony przypadek w Poznaniu, a może w całej Polsce"
Nietypowy gość został dostrzeżony w centrum Poznania. Żółwia z gatunku Pseudemys floridiana odłowił Ekopatrol Straży Miejskiej. "To pierwszy potwierdzony przypadek obecności tego gatunku w Poznaniu, a być może również w całej Polsce" - napisano w mediach społecznościowych Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Egzotyczny gatunek Pseudemys floridiana pochodzi z południowo-wschodnich rejonów Stanów Zjednoczonych. Zwierzę zostało dostrzeżone przez przechodniów w okolicach ul. Kolejowej w Poznaniu. Stamtąd odłowił je Ekopatrol Straży Miejskiej i przekazał specjalistom z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Niespodziewany gość
Nietypowe znalezisko w centrum Poznania zaskoczyło mieszkańców. Gatunek, który się pojawił w mieście, potrafi być agresywny, a nawet ugryźć. Dodatkowo może być niebezpieczny dla ludzi, przenosząc choroby takie jak np. salmonella.
"Przedstawiciele tego gatunku mogą osiągać nawet 40 cm i 5 kg, w związku z tym stanowić będą znacznie większe zagrożenie dla środowiska niż żółwie czerwonolice" - przyznał dr inż. Mateusz Rawski z Wydziału Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach UP w Poznaniu, cytowany w poście na Facebooku uczelni.
"Obecnie te żółwie nie są objęte żadnymi ograniczeniami w handlu, co oznacza, że można je legalnie kupić w sklepach zoologicznych lub przez internet. Niestety, kiedy zwierzę zaczyna gwałtownie rosnąć i wymaga coraz więcej miejsca i opieki, wiele osób decyduje się je porzucić. Wypuszczanie ich do środowiska jest nie tylko nielegalne, ale i niebezpieczne - zarówno dla zwierzęcia, jak i dla lokalnej przyrody" - podkreślił Rawski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jedno z najpopularniejszych miejsc w Europie. Co za tłumy!
Problem może być poważny
Naukowcy apelują o odpowiedzialność przy zakupie egzotycznych zwierząt i zaostrzenie przepisów dotyczących handlu i opieki nad inwazyjnymi gatunkami. "Gatunki obce, zwłaszcza te sprowadzane w sposób niekontrolowany, mogą zagrażać lokalnym ekosystemom, wypierając rodzimą faunę i zaburzając równowagę biologiczną" - dodano we wpisie poznańskiej uczelni.
Wpływ żółwi z gatunku Pseudemys floridiana na polskie środowisko wodne może być katastrofalny, odbije się na rybach, płazach, a także innych gadach. Ponadto wspomniane żółwie są konkurencją dla jedynego rodzimego gatunku tych gadów w Polsce, czyli żółwi błotnych. Przez intruzów mogą stracić naturalne siedliska, a w konsekwencji szansę na przetrwanie.
W Polsce brakuje ośrodków, które mogłyby przyjmować porzucone egzotyczne żółwie.
Czytaj też: Pomagają im przetrwać w naszym trudnym klimacie. "Głowa i łapki wyglądają już z jajeczek"
Źródło: Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu