Koszmar w Indonezji. Nie żyje kilkanaście osób
W okolicach miasta Pekalongan w indonezyjskiej prowincji Jawa Środkowa doszło do tragedii. W wyniku osunięcia ziemi zginęło kilkanaście osób.
Na wyspie w Azji Południowo-Wschodniej trwa obecnie pora deszczowa. Jak podają meteorolodzy, padać ma nieustannie przez następnych kilka dni.
Dramat na wyspie Jawa
I to właśnie bardzo obfite opady deszczu spowodowały osuwisko, wskutek którego zginęło kilkanaście osób. - Potwierdzono śmierć szesnastu osób. Dziesięcioro rannych zostało skierowanych do szpitali i najbliższego ośrodka zdrowia - poinformował szef lokalnej policji, Doni Prakoso.
Bergas Caturasi z agencji ds. zarządzania kryzysowego powiedział w wywiadzie dla lokalnej telewizji, że ofiar może być jeszcze więcej, a poszukiwania wciąż trwają. - Nie mamy zbyt wiele czasu. Ścigamy się z pogodą – mówił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Islandczycy są rodzinni i kochają świętować. "Zjeżdża się cała rodzina"
Mieszkańcy najbardziej zagrożonych terenów są ewakuowani, ale już bardzo trudno dotrzeć w niektóre miejsca. Lokalne władze zaapelowały o pomoc do rządu centralnego w Dżakarcie.
Pora deszczowa w Indonezji
Jawa to wyspa w Azji Południowo-Wschodniej, jedna z Wielkich Wysp Sundajskich. Należy do Indonezji. Pora deszczowa w tym kraju trwa od października do połowy kwietnia. Niestety co roku kraj zmaga się z ogromną siłą opadów.
W listopadzie ub. r. gwałtowny deszcz doprowadził do powodzi i osuwisk w prowincji Sumatra Północna, gdzie zginęło co najmniej 20 osób. Do tragedii doszło też na drodze. Osuwająca się masa błota uderzyła także w autokar z turystami, w wyniku czego zginęło dziewięć osób. Kolejnych co najmniej 10 osób straciło życie pod lawiną na początku grudnia.
Czytaj też: Dramat w Turcji. Nie żyje 10 osób