Trwa ładowanie...
d4a08vr
#KresyŚwiata: Marzyłem, by wybrać się do Korei Północnej. Oto, dlaczego mnie tam nie wpuszczą

#KresyŚwiata: Marzyłem, by wybrać się do Korei Północnej. Oto, dlaczego mnie tam nie wpuszczą

Kilka lat temu zamarzyłem sobie, by wybrać się do Korei Północnej. Choć jest to trudne zadanie, to – jak się okazuje – można to zrobić. Wielu podróżników decyduje się na taką podróż. Są jednak osoby, takie jak ja, których Kim Dzong Un do swojego kraju wpuścić nie chce. Szanse, aby to się zmieniło, są niewielkie. Warto jednak wspomnieć, że nie każdy ma tak utrudnione zadanie. Są sposoby, aby zamieszkać w Korei Północnej i spędzić tam nawet kilka lat. Więcej na ten temat w rozmowie z Emilem Truszkowskim, autorem bloga „Pozdro z KRLD”. Zapraszamy na kolejny fragment #KresówŚwiata.

To teraz zupełnie pytanie takie prRozwiń

Transkrypcja:

To teraz zupełnie pytanie takie prowokacyjne, ale czy da się zamieszkać w Korei? Ty byś nie mógł zamieszkać, bo jesteś dziennikarzem. Właśnie Emil mnie wczoraj pozbawił nadziei - powiedział, że dziennikarze nie mogą. No to nie mam szans na to. Ale gdyby Wirtualna Polska założyła biuro prasowe w Pjongjangu, bo jest biuro prasowe chyba AFP. To mamy apel do naszego dyrektora - poprosimy o biuro. Jakby biuro prasowe było, to byś mógł mieszkać powiedzmy dwa tygodnie w miesiącu i po dwóch tygodniach wracał. No dobra - a jak jesteś zwykłym obywatelem, nie dziennikarzem to możesz zamieszkać w Korei, czy nie? No jest to wykonalne ale bardzo ciężkie. Można być na przykład studentem z Chin, Rosji Z krajów zaprzyjaźnionych. No i ten nieszczęsny australijski student, którego wyrzucili wyrzucili po dwóch tygodniach. Możesz studiować i mieszkać więc de facto Tak. Można także być biznesmenem,który inwestuje w Korei Północnej i są takie przypadki w historii Do tej pory są są to chińscy biznesmeni, singapurscy. Był jeden Szwajcar, który mieszkał z 7 lat napisał książkę "A Capitalist in North Korea" Książkę o prowadzeniu biznesu w Korei. Czyli... No jest to możliwe, ale to bardzo trudne i nie jest to kierunek dla każdego na pewno, bo są pewne ograniczenia/ Poza tym mieszkają także pracownicy ambasady Także jej... Pozdrawiamy wszystkich pracowników ambasady Polski. Nasze państwo również jako nieliczne zresztą ma ambasadę w Korei. Tak, nasza jest największa. Nasza jest największa - mało tego są Koreańczycy, którzy uczą się, uczą się polskiego albo mówią po polsku. Jest polonistka Wobec Skończył.... Skończyła się.... Polonistyka 5 lat było studiów. Oni skończyli magisterkę chyba już. Zresztą wy mieliście przewodnicy chyba, który mówił po polsku, zresztą posłuchajmy przez chwilą. Ona nie jest z polonistyki, ona mieszkała w Polsce. Nazywam się Han. Jestem przewodniczką koreańskiego biura podróży KITC w Pjongjangu. Zapraszamy państwo na wycieczki do KRLD, żeby lepiej poznać nasz kraj. Do zobaczenia w Pjongjangu.
d4a08vr
d4a08vr

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj